PolskaKto ma patent na polskie patenty?

Kto ma patent na polskie patenty?

Zbyt mała liczba patentów rejestrowanych przez instytuty, uczelnie i samodzielnych badaczy współpracujących z przemysłem - oto jedna z bolączek polskiej nauki. Z danych przedstawianych przez Urząd Patentowy RP wynika, że Polska zajmuje pod tym względem ostatnie miejsca w rankingu państw europejskich.

08.04.2009 17:09

Twórcom wynalazków i nowych technologii może pomóc działanie Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka (POIG) - "Zarządzanie własnością intelektualną". Dzięki środkom wypłacanym przez Polska Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) patentowanie i zastrzeganie praw własności przemysłowej będzie dla naukowców mniej uciążliwe finansowo.

W ramach POIG otwarto w 2009 roku konkurs na projekty ochrony własności intelektualnej. Przedsiębiorczy naukowcy i badacze zaangażowani w prace na rzecz sektora przemysłowego uzyskają w ten sposób finansowanie procedury patentowej. Patenty chroniące technologie w skali europejskiej czy światowej są kosztowne, ale ich uzyskanie - zgodnie z założeniami działania - ma pomóc innowacyjnym firmom zapobiegać kopiowaniu lub imitowaniu produktów lub usług, samodzielne wdrażać nowe produkty i technologie oraz zdobywać nowe rynki.

Lepsze sprawdzone technologie niż własna innowacyjność?

W sondażu przeprowadzonym przez PARP mogli zabrać głos przedstawiciele firm, które prowadzą działalność badawczo-rozwojową i posiadają w swoich aktywach zarejestrowane wzory (przemysłowe, użytkowe) lub prawnie chronione wynalazki (patenty). Agencja pytała ich o plany i potrzeby w zakresie ochrony własności przemysłowej. PARP zaznacza, że owe innowacyjne firmy stanowią zaledwie ok. 2% sektora małych i średnich przedsiębiorstw.

Badanie pomogło zidentyfikować najpoważniejsze bariery, które - w opinii praktyków - utrudniają lub uniemożliwiają uzyskanie praw ochronnych. Aż 72% badanych wskazało na wysokie koszty finansowe, 67% na długi czas procesu uzyskiwania praw ochronnych, a 38% przeszkadzają skomplikowane procedury administracyjne. Przedsiębiorcom brakuje szkoleń w tym zakresie (39%) i bezpłatnego doradztwa (36%). Blisko jedna trzecia badanych nie wierzy w skuteczność uzyskanej ochrony.

Jak informuje rzecznik PARP Monika Karwat-Bury, z przeprowadzonych badań wynika, że skala zainteresowania zagadnieniami dotyczącymi ochrony własności przemysłowej, w tym także możliwością uzyskania pomocy publicznej w tym zakresie jest stosunkowo niewielka. Opinię tę potwierdzają rzecznicy patentowi, przedstawiciele firm szkoleniowych i otoczenia biznesu. Ich zdaniem małe i średnie przedsiębiorstwa są w większości odtwórcze i nastawione raczej na technologie już sprawdzone niż na własną innowacyjność.

Agencja podkreśla, że niski poziom innowacyjności polskiej gospodarki wiąże się z niskim poziomem finansowania badań. Pod względem nakładów na działalność badawczo-rozwojową, Polska nie tylko pozostaje daleko poza wiodącymi państwami UE (Szwecja, Finlandia, Dania, Niemcy, Austria), lecz także wyraźnie odstaje od średniej dla całej Unii Europejskiej. Zdaniem ekspertów, obserwowane w Polsce obniżenie uzależnienia nakładów na B+R od wzrostu PKB to negatywne zjawisko. Odwrotne zmiany zachodzą w dynamicznie rozwijających się w tym obszarze Chinach i Republice Korei.

Działania PARP mają na celu popularyzację ochrony własności przemysłowej i realny wzrost innowacyjności gospodarki - nie tylko poprzez zwiększenie rejestrowanych znaków towarowych, ale również wyników prac badawczych. Zdaniem rzecznika Agencji, razem z ofertą finansową, akcje informacyjne oraz redukcja systemowych barier może wpłynąć na wzrost zainteresowania przedsiębiorców problematyką ochrony własności intelektualnej.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)