Kto jest winny porażce Polaków na mudialu?
Choć jeszcze dwa tygodnie temu polscy kibice odwoływali po kolei władze PZPN-u, trenera reprezentacji i narzekali na piłkarzy, powoli zapominają o mundialowej porażce. Winę za słaby występ Polaków w Niemczech, ich zdaniem, ponoszą wszyscy: i selekcjoner, i władze związku i zawodnicy. Tak twierdzi 40% z nas - wynika z najnowszego sondażu Pentora dla Polskiego Radia. Jest odpowiedzialność zbiorowa, trudno zaś konkretnie wskazać winnego.
03.07.2006 | aktual.: 03.07.2006 10:50
Jedynie co czwarty z nas winą za występ naszej reprezentacji w Niemczech obarcza selekcjonera Pawła Janasa. 15% mówi, że odpowiedzialność ponosi zarząd PZPN-u z Michałem Listkiewiczem na czele. Najmniej winni są, zdaniem kibiców, piłkarze. Za nieudany występ wini ich zaledwie 5% badanych.
Agnieszka Morysińska z Pentora nie jest zaskoczona tym, że Polacy tak bardzo liczyli na dobry występ biało-czerwonych na Mundialu. Jej zdaniem, gdy nie ma sukcesów w polityce czy gospodarce, powodów do dumy szukamy w sporcie. Zimą liczyliśmy na Adama Małysza, teraz na piłkarzy.
Najbardziej krytyczne w ocenie pracy trenera Pawła Janasa są osoby młodsze oraz mniej wykształcone. Według Agnieszki Morysińskiej osoby lepiej wykształcone dostrzegają więcej czynników, które doprowadziły do porażki polskiej drużyny.
Mężczyźni częściej niż kobiety za nieudany występ obarczają winą Pawła Janasa i Michała Listkiewicza. Kobiety są za to mniej wyrozumiałe dla piłkarzy.
Sondaż został przeprowadzony 27 i 28 czerwca telefonicznie przez Instytut Pentor Research International na reprezentatywnej próbie 800 dorosłych Polaków. Margines błędu wynosi 3%.
