Trwa ładowanie...
d3vz72w
28-12-2006 04:30

Kto jest partnerem kartelu kokainowego?

Policja jest przekonana, że narkotykowy
kartel odpowiedzialny za zorganizowanie rekordowego przemytu
kokainy do Polski ma zakładników, którzy byli "zabezpieczeniem"
transakcji - pisze "Gazeta Wyborcza".

d3vz72w
d3vz72w

W Wigilię szczeciński sąd aresztował tymczasowo Polaka, który odebrał dwa nadane w Wenezueli kontenery (była w nich już nie kokaina, lecz mąka - podmiany dokonały szwedzkie służby na początku grudnia w Goeteborgu) oraz towarzyszącego mu Meksykanina. Trzeci zatrzymany mężczyzna, również szczecinianin, został zwolniony przez sąd, który uznał, że nie ma wystarczających dowodów na to, iż wiedział, w czym bierze udział.

Jak się wczoraj dowiedziała "GW", aresztowany szczecinianin jest budowlańcem. Twierdzi, że zamawiał glinkę ceramiczną, bo planował uruchomienie produkcji wyrobów ceramicznych, i nie wie, dlaczego w kontenerach była kokaina. Zeznał również, że Meksykanin, którego poznał w Szwecji, jest pośrednikiem, który załatwił ową glinkę. Ten podtrzymuje tę wersję.

Nikt ze śledczych w nią jednak nie wierzy. CBŚ jest przekonane, że Meksykanin nadzorował przemyt z ramienia kartelu narkotykowego z Ameryki Płd., najprawdopodobniej kolumbijskiego - podaje gazeta.

Transport łamany to specjalność Kolumbijczyków- opowiada wysoki rangą oficer policji. Znani są z tak dużych przerzutów. Towar jedzie np. do Polski, a dopiero stąd w walizkach kurierów, skrytkach samochodowych - do odbiorców na Zachodzie - tłumaczy.

Prokuratura zakłada, że Meksykanin jest ogniwem łączącym zatrzymanych z właścicielami narkotyków - czytamy w "Gazecie Wyborczej". (PAP)

d3vz72w
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3vz72w
Więcej tematów