Kto do komisji ws. PZU z PO?
Platforma Obywatelska wybierze swojego
kandydata do sejmowej komisji śledczej ds. prywatyzacji PZU
spośród czterech posłów tego klubu. Oprócz wymienianego
wcześniej Zbigniewa Chlebowskiego pod uwagę brani są także
Cezary Grabarczyk, Michał Stuligrosz i Tomasz Szczypiński.
13.01.2005 | aktual.: 13.01.2005 18:06
Nazwiska kandydatów ujawnił podczas czwartkowej konferencji prasowej w Katowicach przewodniczący PO Donald Tusk. Potwierdził, że decyzja w sprawie wyboru kandydata zapadnie w piątek.
Będę rozmawiał jeszcze z szefostwem i całym prezydium klubu na temat optymalnego wariantu, a przez optymalny wariant rozumiem nie tylko kompetencje i dociekliwość członka komisji, ale także pełną neutralność - powiedział dziennikarzom Tusk.
Podkreślił, że niezależnie od intencji towarzyszących powołaniu tej komisji, każdy z jej członków zobowiązany jest aby dociekliwie sprawę badać, niezależnie od tego, jaka partia miałaby za to zapłacić jaką cenę.
M.in. dlatego tak poważnie zastanawiam się, kto powinien reprezentować PO w tej komisji, bo chciałbym mieć 100-procentowe przekonanie, że dociekliwość naszego uczestnika będzie równie duża wtedy, kiedy przesłuchiwani będą także politycy prawicy - powiedział.
Za "absolutnie kluczową sprawę" uznał, aby w tej komisji nie szukać sposobu na pognębienie konkurencji, ale żeby była sposobem na dojście do chociaż częściowej prawdy, nawet jeżeli miałaby ona być bolesna dla sojuszników czy ludzi bliskich Platformie.
Tusk uważa za nieprawdopodobne, aby szefem komisji mógł zostać Andrzej Lepper. Gdyby Andrzej Lepper został przewodniczącym komisji śledczej, oznaczałoby to, że będziemy świadkami przedstawienia, i to częściej groteski niż dramatu i tragedii. Nie sądzę by w Sejmie, oprócz pana Leppera, ktokolwiek był zainteresowany takim rozwojem wydarzeń - ocenił.
Lider PO uważa, że szef komisji powinien przede wszystkim umieć dobrze organizować jej pracę, mieć maksymalny autorytet i być poza wszelkimi podejrzeniami co do tego, czy nie kieruje nim interes polityczny. W większości partii znajdziemy ludzi, którzy posiadają tego typu atuty - uważa Tusk.
Jego zdaniem, nie ma wątpliwości, że posłowie SLD naciskali na powołanie komisji ds. PZU, aby jej prace - jak powiedział - "przykryły" prace komisji śledczej ds. PKN Orlen, gdzie ilość informacji przykrych dla SLD zaczynała być przygniatająca dla tej partii.
Termin zgłaszania kandydatów do komisji upływa w piątek wieczorem. Dotychczas oficjalnie zgłoszeni kandydaci to Jan Bury (PSL), Andrzej Lepper (Samoobrona), Marek Pol (UP) i Bogdan Lewandowski (SdPl). W skład komisji ma wejść 11 posłów: 3 przedstawicieli SLD i po jednym pośle pozostałych klubów. Jedno miejsce przypadnie kołom poselskim. Sejm powoła skład komisji na najbliższym posiedzeniu w przyszłym tygodniu.
Sejm zadecydował o powołaniu komisji w ubiegły piątek. Ma ona skontrolować skutki decyzji prywatyzacyjnych dla Skarbu Państwa oraz wskazać osoby winne ewentualnych nieprawidłowości.