WAŻNE
TERAZ

Prezydent wetuje kolejną ustawę. "Przepisy zagrażają wolnościom Polaków"

Kształt polskiej strefy w Iraku

Polska strefa stabilizacyjna w Iraku będzie miała inny kształt terytorialny, niż podawano w mediach. Szef polskiej dyplomacji Włodzimierz Cimoszewicz, który przybył do Kuwejtu, a wczoraj wieczorem spotkał się w Teheranie z dziennikarzami, powiedział, że w mediach pokazywano tylko część przyszłej polskiej strefy.

Włodzimierz Cimoszewicz i przedstawiciel kuwejckiego MSZ-u Khaled al-Jarallah
Źródło zdjęć: © AFP

Cimoszewicz powiedział, że strefa będzie się rozciągać od granicy Iraku z Iranem na wschodzie do granicy z Arabią Saudyjską na zachodzie.

Polskie media informowały dotąd o innym kształcie strefy, a granicę z Arabią Saudyjską mieli kontrolować Amerykanie i Brytyjczycy. Minister Cimoszewicz nie odpowiedział wprost na pytanie, czy w polskim sektorze znajdą się położone na północ od Basry złoża ropy naftowej. Powiedział tylko "zdaje się, że w Iraku wszędzie jest ropa".

Cimoszewicz podkreśla, że jego rozmowy w regionie mają zaowocować zrozumieniem i współpracą krajów Zatoki Perskiej. W Iranie uzgodniono m.in. wspólne działania w sprawie granic i opieki nad świętymi miejscami szyitów, które znajdą się w polskiej strefie stabilizacyjnej.

"W Kuwejcie chcemy rozmawiać o formach ścisłej współpracy, w tym gospodarczej, a także o możliwym wsparciu ze strony Kuwejtu działań w naszym sektorze" - powiedział minister po spotkaniu z przewodniczącym kuwejckiego parlamentu Dżasemem al-Charafim.

Zdaniem ministra, odbudowa Iraku będzie świetną okazją rozszerzenia polsko-kuwejckich kontaktów gospodarczych. "To może przynieść skutki wykraczające poza granice Iraku i poza działania doraźne" - powiedział.

Szef polskiej dyplomacji podkreślił, że sukces nie będzie jednak możliwy bez aktywności polskich przedsiębiorstw. "Tu, w Kuwejcie, gdzie największe firmy świata robią dobre interesy, Polacy są bardzo mało aktywni. Kuwejtczycy są sami zdziwieni, dlaczego tak jest" - powiedział. Polski eksport do Kuwejtu wynosi ok. 10 mln dolarów rocznie.

Zapytany, czy Polska liczy także na finansowe wsparcie działań w Iraku, Cimoszewicz powiedział: "Chcemy sprawdzić rozmaite możliwości. Kuwejt jest państwem mającym tradycje dużych wydatków na pomoc zagraniczną. (...) Myślę, że nasze nadzieje i oczekiwania mogą tutaj spotkać się ze zrozumieniem i potwierdzeniem".

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Rozmowy pokojowe. Zełenski wskazał "najtrudniejszą kwestię"
Rozmowy pokojowe. Zełenski wskazał "najtrudniejszą kwestię"
Trump znów się chwali. Mówi o „historycznej szansie”
Trump znów się chwali. Mówi o „historycznej szansie”
Uderzył w karetkę na sygnale. Cztery osoby w szpitalu
Uderzył w karetkę na sygnale. Cztery osoby w szpitalu
Macron dopiekł Putinowi. "Nie ma tam niezależnych instytucji"
Macron dopiekł Putinowi. "Nie ma tam niezależnych instytucji"
UE szykuje sankcje na Białoruś. Kara za balony przemytnicze
UE szykuje sankcje na Białoruś. Kara za balony przemytnicze
Bruksela wzywa przedstawiciela Białorusi. Ma się tłumaczyć
Bruksela wzywa przedstawiciela Białorusi. Ma się tłumaczyć
Paliwo w grudniu. Oto prognozy na początek miesiąca
Paliwo w grudniu. Oto prognozy na początek miesiąca
Pilny alert RCB. Ostrzegają przed podróżami do Wenezueli
Pilny alert RCB. Ostrzegają przed podróżami do Wenezueli
Incydent na kolei. Pociąg uszkodzony w czasie jazdy
Incydent na kolei. Pociąg uszkodzony w czasie jazdy
Makabryczny finał poszukiwań. Sprawdzają, czy ciało Marka Kubaczki było w grobie
Makabryczny finał poszukiwań. Sprawdzają, czy ciało Marka Kubaczki było w grobie
Niemcy oddają zrabowane dobra. Jest także wniosek ws. podejrzanych o dywersję [SKRÓT DNIA]
Niemcy oddają zrabowane dobra. Jest także wniosek ws. podejrzanych o dywersję [SKRÓT DNIA]
Kazik tłumaczy się po krytykowanym koncercie. "Mój czas nadszedł"
Kazik tłumaczy się po krytykowanym koncercie. "Mój czas nadszedł"