Księżna Kate i książę William z wózkiem w parku?
Zaskoczeni londyńczycy i turyści mogli wczoraj spotkać księcia Williama i księżną Kate spacerujących w parku na tyłach swego pałacu Kensington - z dziecinnym wózkiem. I to nie pustym. Czyżby księżna zwiodła czujność paparazzich i reporterów czekających przed szpitalem?
Jak dowodzą afery z podsłuchami i przekupstwem informatorów, brytyjskiej prasy nie da się tak łatwo wywieść w pole. Książę i księżna to sobowtóry, niemowlę - wynajęte z agencji reklamowej.
Książęcą przechadzkę z wózkiem po Kensington Gardens i Hyde Parku zorganizowała artystka Alison Jackson, specjalizująca się od 15 lat w happeningach z udziałem sobowtórów celebrytów. Realizmu scenie dodawało nie tylko fizyczne podobieństwo modeli do pary książęcej, ale i ich mimika, gestykulacja i strój. Przechodnie, przepychający się i głośno manifestujący entuzjazm, rychło zorientowali się, że to jednak przedstawienie.
Po przechadzce - karmienie niemowlęcia i zmiana pieluszek w hotelu opodal Pałacu Kensington, przy czynnym udziale prababci - Elżbiety II, czyli dziarskiej 80-letniej modelki. Obok - bezradnie obracający spinki u mankietów dziadek, książę Karol.
Ten fotoreportaż to kolejne arcydzieło złudzeń Alison Jackson, absolwentki Royal College of Art - podobnie jak w swoim czasie zdjęcia prezydenta Busha męczącego się w Białym Domu nad kostką Rubika, królowej Elżbiety w toalecie czy księcia Harry'ego obejmującego namiętnie siostrę księżnej Kate, Pippę Middleton.