"Książka ks. Isakowicza-Zaleskiego otwiera nową ranę"
Włoska prasa z coraz większą konsternacją i zdumieniem pisze o oskarżeniach o współpracę z SB, wysuwanych pod adresem kolejnych polskich hierarchów.
Gazety informują obszernie o sprawie arcybiskupa Juliusza Paetza i zwracają uwagę na to, że pracując przez kilka lat w tzw. papieskiej antykamerze był on w najbliższym otoczeniu aż trzech papieży - Pawła VI, Jana Pawła I i Jana Pawła II.
"Corriere della Sera" podkreśla, że książka księdza Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego otwiera "nową ranę w polskim klerze". Największy włoski dziennik przypomina kłopoty, jakie miał ksiądz Isakowicz-Zaleski z publikacją swego tomu, który teraz, jak dodaje, jest najbardziej oczekiwaną książką roku. Jeszcze większe znaczenie według gazety mają przedstawione w niej dokumenty na temat biskupa Wiktora Skworca. Komentując je cytowany w artykule redaktor naczelny "Gazety Polskiej" Tomasz Sakiewicz wyraża opinię, że biskup Skworc przyznając się do "zwykłych kontaktów z SB" miał nadzieję, że w archiwach "nie ma już żadnego śladu".
Nie ma spokoju dla Kościoła w Polsce - stwierdza watykanista "Il Giornale" Andrea Tornielli. W swoim artykule zauważa, że książka księdza Zaleskiego wywołała "trzęsienie ziemi". Nie wyobrażano sobie jednak - pisze - że we współpracę zamieszani byli prałaci z najbliższego otoczenia Karola Wojtyły". Włoski publicysta dodaje, że tym razem zarzut współpracy z komunistycznymi służbami dotyczy arcybiskupa, którego imię "zostało splamione" przez skandal obyczajowy i oskarżenia o molestowanie kleryków.
Sylwia Wysocka
