Książę Karol otwiera pokoje
Ponad pół miliona funtów wydał z "własnej kieszeni" książę Karol na wystrój pokojów, które zajmie wkrótce jego towarzyszka życia Camilla Parker Bowles w Clarence House, do niedawna rezydencji zmarłej Królowej Matki. Drzwi oficjalnego domu księcia Karola i jego rodziny, zostały otwarte dla zwiedzających. Pokoje rezydencji można oglądać do 17 października.
Rezydencję Clarence House odnowiono w taki sposób, by możliwie jak najwierniej oddawała styl oraz charakter, który miał dom, kiedy mieszkała w nim Królowa Matka. Renowacja oraz przebudowa niektórych pomieszczeń kosztowała w sumie ponad 6 milionów funtów.
Prawie 5 milionów funtów pochodzi z podatków płaconych na rodzinę królewską, z kolei nieco ponad półtora miliona funtów na specjalne dekoracje nowy lokator Clarence House - Książe Karol - postanowił wyłożyć z "własnej kieszeni". Zapłacił między innymi za pokoje, w których już wkrótce zamieszka jego towarzyszka życia - Camilla Parker Bowles.
Przedstawiciele rodziny królewskiej poinformowali, że do tej pory sprzedanych zostało 45 tysięcy biletów w cenie 5 funtów, które umożliwiają obejrzenie wnętrza rezydencji w 18-osobowej grupie. Do kupienia pozostało zaledwie tysiąc wejściówek.
Oprócz Księcia Karola i Camilli Parker Bowles w Clarence House zamieszkają książęta William i Harry. Poprzednia właścicielka rezydencji - Królowa Matka - mieszkała tam przez ponad 50 lat, zmarła w ubiegłym roku w wieku 102 lat.