Książę Karol na ślubnym kobiercu
Brytyjski następca tronu, książę
Walii Karol i jego przyjaciółka od ponad 30 lat, Camilla Parker
Bowles, o godz. 12.30 wyjechali z pałacu w Windsorze
do urzędu stanu cywilnego w mieście Windsor, gdzie w wąskim
gronie rodziny i przyjaciół odbędzie się cywilna ceremonia ślubna
tej pary. Pod urzędem zgromadziło się około 300 osób. Ceremonia jest zamknięta dla prasy.
Ceremonia, przeniesiona z piątku na sobotę ze względu na uroczystości żałobne w Watykanie, odbywa się w Windsorze pod Londynem, bez udziału szerszej publiczności. Książę ubrany jest w smoking, a Camilla - w krótką kremową suknię z płaszczykiem i olbrzymi kapelusz z przybraniem tego samego koloru.
Kamerzyści, fotoreporterzy i dziennikarze nie będą dopuszczeni do sali, gdzie odbędzie się cywilna ceremonia ślubna pary. Uroczystość ma być "czysto prywatna"; świadkami półgodzinnej ceremonii w sali urzędu stanu cywilnego w Windsorze będzie tylko ok. 30 zaproszonych gości. Według brytyjskich mediów narzeczeni chcą, by w tym momencie towarzyszyli im tylko najbliżsi krewni i przyjaciele. Na tej ceremonii nie będzie jednak obecna królowa Elżbieta II, matka pana młodego.
Zgodnie z programem, z urzędu wszyscy odjadą samochodami do zamku w Windsorze, gdzie arcybiskup Canterbury Rowan Williams pobłogosławi małżonków w czasie nabożeństwa w kaplicy św. Jerzego. W tej części ceremonii weźmie udział królowa.
Nie zadecydowano jeszcze, czy to wydarzenie będzie filmowane. Według prasy przeciwny przekazowi telewizyjnemu był arcybiskup Canterbury, ponieważ w Kościele anglikańskim nie dopuszcza się ponownego małżeństwa rozwodników. Po nabożeństwie Karol i Camilla ze swymi rodzinami będą pozować fotografom na dziedzińcu zamkowym.
Weselne przyjęcie, na które również nie zostaną dopuszczeni przedstawiciele środków przekazu, odbędzie się na stojąco. Zaproszono na nie ok. 800 osób. Ok. godz. 18.00 młoda para odjedzie do Szkocji, gdzie spędzi miodowy miesiąc.
Po ślubie Camilli będzie przysługiwać tytuł księżnej Walii, co wcześniej było przedmiotem kontrowersji i dyskusji prawników. Dwór Karola podał jednak, że Camilla nie będzie używała tego tytułu, kojarzonego powszechnie ze zmarłą księżną Dianą, zadowalając się tytułem księżnej Kornwalii.
Ślub Karola z księżną Dianą w 1981 r., dzięki telewizji, był oglądany przez ok. 750 mln ludzi na całym świecie.