Książę Harry ruszy z weteranami na biegun

Harry, który sam służył w Afganistanie, a obecnie szkoli się na pilota, patronuje organizacji "Walking With the Wounded", która organizuje przyszłoroczną wyprawę. Organizatorzy chcą w ten sposób zebrać pieniądze na rehabilitację rannych żołnierzy.

- Na pewno ucieszą się państwo z wiadomości, że o ile pozwolą mi na to zobowiązania militarne, bardzo chciałbym przyłączyć się do tej ekspedycji - powiedział Harry.

Weterani, którym w wyniku ran odniesionych podczas służby amputowano którąś z kończyn, rozpoczną swoją podróż na Syberii. Bez zewnętrznej pomocy, w temperaturze minus 50 stopni Celsjusza po zamarzniętym Oceanie Arktycznym będą ciągnąć ciężkie sanie przez ponad 480 km.

- Ci faceci mają nadzwyczajną odwagę i determinację, czujemy, że robimy coś wyjątkowego - przekonuje kierownik wyprawy Ed Parker.

Weteranom towarzyszyć będą przewodnicy - podróżnicy Henry Cookson i Inge Solheim. Wyprawa ruszy najprawdopodobniej w kwietniu przyszłego roku. Uczestnicy przejdą szkolenie arktyczne w maju.

- Ta arktyczna przygoda będzie przykładem wytrwałości i odwagi ludzi, którzy noszą mundur - powiedział książę Harry.