Trwa ładowanie...
09-01-2007 17:55

Książę Belgii stanął przed sądem

Po raz pierwszy w historii belgijskiej
monarchii członek rodziny królewskiej, młodszy syn panującego w
Belgii króla Alberta II książę Wawrzyniec, stanął przed sądem,
odpowiadając jako świadek w sprawie defraudacji pieniędzy z
państwowej kasy.

Książę Belgii stanął przed sądemŹródło: AP
d27zkzx
d27zkzx

Oskarżeni w procesie oficerowie Marynarki Wojennej, dawni przyjaciele księcia, zarzucają mu, że świadomie skorzystał na finansowych malwersacjach w Marynarce Wojennej w latach 90.

Ogółem chodzi o sprzeniewierzenie dzięki fałszywym fakturom ponad 2 mln euro z publicznej kasy. Z czego - co ustalono w śledztwie - co najmniej 175 tys. euro zostało przeznaczonych na urządzenie nowego domu księcia, także służącego w Marynarce Wojennej, oraz wsparcie jego fundacji opieki nad zwierzętami.

W domu Wawrzyńca nie było podstawowych sprzętów, więc oficerowie kupili wszystko - od tapet i mebli po pralkę, zmywarkę do naczyń i kuchenkę mikrofalową.

Książę, który przyjechał do sądu w Hasselt swoim smartem, w ciągu trwającego piętnaście minut przesłuchania zapewniał, że nie wiedział o nielegalnym pochodzeniu pieniędzy. Swoje stosunki z głównym oskarżonym - niegdyś jego osobistym doradcą, komandorem Noelem Vaessenem - opisał jako "oparte na wzajemnym zaufaniu".

d27zkzx

Przewodnicząca składu orzekającego, za zgodą księcia, zwracała się do niego tak samo, jak do innych świadków: "proszę pana". Po przesłuchaniu jej wylewne podziękowania za stawiennictwo w sądzie skwitował krótkim: "nie ma problemu".

Sprawie towarzyszy w Belgii ogromny rozgłos. Odżyły dyskusje już nie tylko o sposobie finansowania istniejącej od 1831 roku monarchii (np. 11. w kolejce do tronu książę Wawrzyniec otrzymuje ponad 300 tys. euro pensji rocznie), ale o celowości jej dalszego utrzymywania.

Część mediów i polityków flamandzkich z północy kraju usiłowało przy okazji finansowego skandalu zaatakować rodzinę królewską, która dla francuskojęzycznych Walonów na południu jest ostatnim prawdziwym łącznikiem między Walonią a nie kryjącą tendencji separatystycznych Flandrią, oraz gwarantem zachowania jedności kraju.

Są siły, które wykorzystują tę sprawę do zupełnie innych działań. Działań wymierzonych w naszą monarchię i w nasz kraj - ocenił premier Guy Verhofstadt.

Michał Kot

d27zkzx
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d27zkzx
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj