Ks. Jachimczak: Kościół pozytywnie o transplantacji
Największym problemem związanym z
transplantacją jest brak świadomości ludzi na temat sensu
oddawania organów - zgodzili się uczestnicy konferencji
w siedzibie Sekretariatu Konferencji Episkopatu Polski.
Krajowy duszpasterz służby zdrowia, ks. Jachimczak podkreślił, że Kościół katolicki zajmuje pozytywne stanowisko w sprawie transplantacji. Zwraca jednak uwagę na zasady etyczne, zarówno jeśli chodzi o dawców organów, jak i lekarzy. Organy nie mogą być przedmiotem handlu - podkreślił.
Świadomość Kościoła na temat transplantacji organów ludzkich po śmierci zmieniła się pod wpływem nauczania Jana Pawła II- dodał ks. Jachimczak.
Przypomniał nauczanie papieża, który podczas XVIII Kongresu Międzynarodowego Towarzystwa Transplantacyjnego w sierpniu 2000 r. powiedział: Transplantacja to duży krok naprzód w służbie nauki dla człowieka. Obecnie wielu ludzi zawdzięcza swoje życie przeszczepionemu narządowi.
Jan Paweł II w przemówieniu do uczestników tego kongresu powiedział, iż "technika transplantacji udowodniła, że jest znaczącym sposobem osiągnięcia głównego celu całej medycyny - służenia ludzkiemu życiu". Dlatego też w encyklice Evangelium Vitae polski papież pisał, że jedną z dróg pielęgnowania prawdziwej kultury życia "jest dawstwo narządów, wykonywane w sposób etycznie akceptowalny, z zamiarem oferowania szansy na zdrowie, a nawet życie, chorym, którzy czasem nie mają nadziei".
W siedzibie Episkopatu odbyła się projekcja dokumentalnego filmu "Żyć z przeszczepem", zrealizowanego przez telewizyjną "Dwójkę", autorstwa Barbary Bilińskiej-Kępy. Film powstał po jej spotkaniu z wiceprezesem Stowarzyszenia Pomocy Ludziom z Uszkodzoną Wątrobą Robertem Kęderem, który sam przeszedł przeszczep tego narządu.
Proboszcz parafii Leśnej koło Żywca ks. Piotr Sadkiewicz podkreślił, że sprawa przekonania ludzi do oddawania organów po śmierci dla ratowania innych ludzi nie jest prosta. Dodał, że "ludzie potrzebują jakiegoś doświadczenia, zderzenia się ze śmiercią, by mogli zgodzić się na przeszczep swoich organów po śmierci".
Jego zdaniem, potrzebna jest szeroko zakrojona edukacja w tym zakresie, zarówno wśród duchownych, jak i osób świeckich. Ksiądz poinformował, że 50 proc. jego parafian nosi przy sobie deklarację, że po śmierci zgodzi się na oddanie swoich narządów osobom oczekującym na przeszczep.
Krajowy konsultant ds. transplantologii prof. Wojciech Rowiński poinformował, że na świecie jest 1,5 mln ludzi po przeszczepie narządów, a rocznie przybywa 80 tys. osób oczekujących na dawców. Medycyna transplantacyjna jest cudem. Nie będzie go, jeśli nie będzie zgody społecznej na oddawanie organów ludzkich po śmierci - powiedział profesor.
Poinformował, że w ubiegłym roku wykonano w kraju 1100 przeszczepów nerek, 200 przeszczepów wątroby, 110 przeszczepów serca, a także cztery udane przeszczepienia płuca. W tym roku przeprowadzono skutecznie transplantację całej ręki.