Trwa ładowanie...
28-02-2007 21:10

Ks. Isakowicz-Zaleski: chciałbym rozmawiać z komisją

Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski powiedział, że nie ma nic przeciwko temu, żeby Komisja "Pamięć i Troska" oceniła jego książkę "Księża wobec bezpieki". Jak zaznaczył, ma nadzieję, że komisja zachowa podstawową zasadę rozmowy z autorem.

Ks. Isakowicz-Zaleski: chciałbym rozmawiać z komisjąŹródło: WP.PL, fot: mg
d9qpkon
d9qpkon

O zapoznanie się z książką ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego zwrócił się do Komisji Teologiczno-Duszpasterskiej "Pamięć i Troska" metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz. Komisja ma zbadać zgodność publikacji z "ogólnymi normami" przyjętego przez Episkopat Polski "Memoriału w sprawie współpracy niektórych duchownych z organami bezpieczeństwa w Polsce w latach 1944-1989".

Nie mam nic przeciwko temu - powiedział ks. Isakowicz-Zaleski. Dodał, że do tej pory Komisja nigdy się z nim nie spotkała. Mam nadzieję, że Komisja zachowa podstawową zasadę, że będzie rozmawiała z autorem. Bardzo się cieszę na rozmowę z "Komisją Pamięć i Troska", bo chciałbym po roku o pewnych sprawach powiedzieć. Natomiast, jeśli nie będzie chciała ze mną rozmawiać, to znaczy, że ta ocena nie będzie rzetelna - ocenił ks. Isakowicz- Zaleski.

Pytany czy pisząc książkę brał pod uwagę zalecenia "Memoriału" ks. Isakowicz-Zaleski powiedział, że tak i dlatego napisał listy z prośbą o wyjaśnienia do wszystkich żyjących księży, których dane personalne ustalił na podstawie akt SB, a w których figurowali oni jako tajni współpracownicy.

Wiem o tym, że opinie władz kościelnych były i są nadal krytyczne. Nie zmienił się nadal komunikat, który został ogłoszony. (z 17 października 2006 r., zalecający ks. Zaleskiemu powstrzymanie się od publicznych wypowiedzi o kontaktach i współpracy niektórych duchownych ze Służbą Bezpieczeństwa PRL). Chciałbym, żeby przed wydaniem ostatniego werdyktu jednak rozmawiano z autorem - mówił ks. Isakowicz-Zaleski.

d9qpkon

Podczas wieczornego spotkania z czytelnikami w krakowskim Pałacu Larischa autor "Księży wobec bezpieki" powiedział, że "ks. kardynał ma prawo zrobić to, co uważa za stosowne" i "jeśli krytyka książki będzie merytoryczna, nie ma nic przeciwko temu". Jeżeli będzie wskazanie, że jakaś data jest pomylona, nazwisko, zła interpretacja, proszę bardzo. Ja w pokorze przyjmę te uwagi. Natomiast jeżeli będzie to krytyka ideologiczna, czyli że należę do "szwadronów śmierci", to oczywiście się z tym nie zgodzę - powiedział duchowny.

Jak podkreślił, "pewne rzeczy trzeba nieraz powiedzieć dla dobra Kościoła".

Dyrektor wydawnictwa Znak Danuta Skóra mówiła na spotkaniu, że książka "będzie się znakomicie bronić sama".

d9qpkon
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d9qpkon
Więcej tematów