Krzyż zniknie z sejmu? Palikot zapowiada długą walkę
- Jeszcze dziś wniosek o usunięcie krzyża z Sali Plenarnej sejmu trafi do marszałka sejmu. Powołujemy się na preambułę, art. 25 Konstytucji i inne paragrafy - powiedział w TOK FM Janusz Palikot. Lider Ruchu Palikota jest przygotowany na długą walkę. - Jestem dobrej myśli. W ostateczności wygramy w instytucjach europejskich - stwierdził polityk.
27.10.2011 | aktual.: 27.10.2011 09:52
Wszyscy posłowie Ruchu Palikota podpisali się wczoraj pod wnioskiem o usunięcie krzyża. - Pracowali nad tym konstytucjonaliści. Sprawę wniosku będzie prowadził Roman Kotliński, redaktor naczelny "Faktów i Mitów". Uważam, że krzyż przed zaprzysiężeniem nowych posłów powinien być zdjęty - mówił Janusz Palikot.
Wnioskodawcy są gotowi na długa batalię. - Spodziewam się, że krzyż zostanie, więc wtedy złożymy skargę do Trybunału Konstytucyjnego - stwierdził. Jak dodał, "jeśli sędziowie TK uznają, że symbol religijny może pozostać w sejmie, Ruch Palikota zainteresuje sprawą instytucje europejskie".
Lider Ruchu Palikota zapowiedział również na antenie TOK FM, że w najbliższym czasie jego ugrupowanie zmieni nazwę. - Ta nazwa to był świetny chwyt marketingowy. Proszę mi dać trzy miesiące - zaznaczył.
Przeczytaj też: Palikot podpadł antyklerykałom, sabotuje ich działania?