Krzowski nowym komendantem Państwowej Straży Pożarnej
Straż Pożarna będzie nowoczesną służbą,
dzięki której każdy obywatel będzie czuł się bezpiecznie -
powiedział nowo powołany komendant główny Państwowej
Straży Pożarnej Kazimierz Krzowski. Według niego, jednym z
najpilniejszych zadań PSP jest stworzenie systemu zarządzania
kryzysowego.
03.11.2005 | aktual.: 03.11.2005 17:36
Krzowski, który był kilka lat temu komendantem wojewódzkim PSP w Małopolsce, został powołany przez premiera na wniosek szefa resortu spraw wewnętrznych i administracji Ludwika Dorna.
Jak powiedział Dorn w czwartek w komendzie głównej PSP, Państwowa Straż Pożarna "wymaga zmian na lepsze", m.in. jeśli chodzi o strukturę i szkolenia. Powiedział, że konieczne jest szybkie stworzenie systemu zarządzania kryzysowego, a PSP ma w tym odegrać wiodącą rolę.
Dorn tłumaczył, że projekt ustawy o zarządzaniu kryzysowym i bezpieczeństwie obywateli "zaczyna się tworzyć w resorcie". Według ministra, projekt poprzedniego rządu ma wady, być może więc powstanie całkiem nowy.
Zdaniem nowego komendanta straży pożarnej, do tej pory "brakowało budowania w tworzeniu zintegrowanego systemu zarządzania kryzysowego". Strażacy wiedzą, jakie rozmaite eksperymenty były przeprowadzane - powiedział.
Szef resortu SWiA, pytany przez dziennikarzy, dlaczego rząd tak spieszy się z obsadzaniem stanowisk przed uzyskaniem wotum zaufania, oświadczył, że "zdecydowanie i szybkość działania jest jednym z kluczowych czynników do przeprowadzenia głębokich zmian".
Niezależnie, czy wotum zaufania będzie czy nie, społeczeństwo polskie opowiedziało się w wyborach za zmianami - uznał. Zwlekanie, opieszałość zawsze może spowodować to, że opór przeciwników zmian rośnie i umacnia się - ocenił.
Dorn powiedział, że o żadnej służbie nie powie, "że była chora czy zgniła", ale o każdej powie, "że wymaga zmian na lepsze". Mówiąc o dotychczasowym systemie kierowania służbami, powiedział, że "są one nadmiernie ociężałe i zrutynizowane". Dlatego służby podległe MSWiA wymagają "dynamizacji" - i to jest, w jego ocenie, wspólny mianownik wszystkich służb.
Minister nie obawia się, jak powiedział, destabilizacji służb, w sytuacji, gdyby rząd nie dostał wotum zaufania.
Nowy komendant PSP zastąpił Piotra Buka, powołanego w czerwcu tego roku przez premiera Marka Belkę. Krzowski podziękował swemu poprzednikowi i powiedział, że ma nadzieję, iż w razie potrzeby będzie mógł liczyć na jego radę.