Krzemiński: odejście Balickiego obniży notowania rządu
Odejście ministra zdrowia Marka Balickiego negatywnie wpłynie na ocenę rządu i premiera - uważa profesor socjologii Ireneusz Krzemiński.
"Przyjście Balickiego stworzyło w ochronie zdrowia nadzieję, że nastąpi poprawa. Nie było zgody na autorytarne metody jego poprzednika" - powiedział prof. Krzemiński. Jego zdaniem dymisja Balickiego najbardziej wpłynie na ocenę rządu i wizję premiera "jako człowieka autorytarnego, który rządzi przy pomocy swoich ludzi".
Krzemiński dodał, że obecna sytuacja wskazuje na kłótnie w samym rządzie i istnienie skłóconych frakcji w SLD. "To tworzy negatywny klimat i mogą być konsekwencje w wyniku referendum unijnego. Do tej pory okazywało się, że im gorsza jest ocena sytuacji politycznej i rządu, tym silniejszy był głos przeciwników wejścia do Unii Europejskiej" - powiedział profesor.
Według Krzemińskiego przedstawione przez Balickiego motywy odejścia (niezgoda na to, by były wiceminister zdrowia Aleksander Nauman został prezesem Narodowego Funduszu Zdrowia ze względu na brak zaufania do niego i wskazywanie błędów popełnionych przez Naumana w polityce lekowej) wzmocni stereotyp negatywnego postrzegania polityków, którzy dbają jedynie o siebie. Z drugiej strony - zdaniem prof. Krzemińskiego - Balicki może się spodziewać pozytywnej oceny ze strony opinii publicznej. (jask)