Krzaklewski chce sprostowania i przeprosin od TVP za Orlen
Marian Krzaklewski domaga się od TVP przeprosin i sprostowania w "Wiadomościach" informacji o nielegalnym finansowaniu jego prezydenckiej kampanii wyborczej przez PKN Orlen.
W czwartek dyrektor PR i Promocji PKN Orlen, Katarzyna Majchrzak poinformowała, że przeprowadzona w PKN Orlen kontrola NIK nie potwierdziła zarzutów telewizyjnych "Wiadomości" o nielegalnym sponsorowaniu prezydenckiej kampanii wyborczej Mariana Krzaklewskiego.
Byłem przekonany, że taka jest prawda - w ten sposób Krzaklewski komentował w czwartek w Sejmie stanowisko NIK. Uważa on, że dziennikarze TVP wyrządzili olbrzymią krzywdę zarówno jemu, jego wyborcom, jak i PKN Orlen. Dlatego też powinni być pociągnięci do odpowiedzialności.
Krzaklewski przypomniał, że przedstawiciele jego komitetu wyborczego wytoczyli proces TVP za podanie tej informacji. Ale - jak mówił - do tej pory w ogóle nie rozpoczęła się procedura sądowa, bo zaangażowani w to dziennikarze utrudniają jej rozpoczęcie, mówiąc, że nie ujawnią źródła informacji o finansowaniu jego kampanii przez Orlen.
To było kłamstwo, paskudna intryga, można by użyć nawet mocniejszego słowa - uważa Krzaklewski. Taka jest - według niego - niestety manipulacja opinią publiczną i prawną w Polsce. Zaś dziennikarze - jak mówił - w sposób wyrafinowany i cyniczny w tym uczestniczyli. (aka)