Kryzys pogodowy w Iranie. Fala piekielnego gorąca i niedobory wody
W południowym Iranie w czwartek odnotowano ekstremalne upały – temperatury przekroczyły 50°C. Kraj boryka się również z niedoborem wody i przerwami w dostawach energii elektrycznej, a w najbliższych dniach mogą wystąpić burze piaskowe.
Temperatura 51°C została odnotowana w mieście Omidije, położonym w południowo-zachodnim stanie Chuzestan. Ten graniczący z Irakiem region należy do najgorętszych zamieszkanych obszarów na świecie. Jednak w innych irańskich miastach temperatury w czwartek również przekroczyły 45°C.
Spadki temperatury mają nastąpić w poniedziałek.
Według Nournews tempo wzrostu temperatur w Iranie jest dwukrotnie wyższe niż średnia globalna. W ciągu ostatnich 50 lat kraj ocieplił się o 2°C, podczas gdy na świecie wzrost ten wyniósł nieco ponad 1°C.
Synoptycy ostrzegają ponadto, że w nadchodzących dniach w części kraju mogą wystąpić burze piaskowe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zła sytuacja na Wiśle. "Zostało pobite absolutne minimum"
Iran boryka się z kryzysem wody
Fala upałów nawiedza kraj w czasie trwającego kryzysu wodnego. Według niemieckiej agencji prasowej DPA aż 80 procent irańskich zbiorników retencyjnych jest niemal całkowicie wyschniętych.
W wielu miastach Iranu władze zdecydowały się na wprowadzenie ograniczeń w dostawach wody i energii elektrycznej. W Teheranie, liczącym ponad 15 milionów mieszkańców, mieszkańcy muszą liczyć się z kilkugodzinnym brakiem wody w ciągu dnia.