Krytyka za pół miliona złotych
Za pół miliona złotych szef PiS Jarosław
Kaczyński krytykuje w TVP prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego z
powodu jego wyjazdu do Moskwy - informuje "Gazeta Wyborcza".
Chodzi o nadawaną w porze największej oglądalności 45-sekundową reklamę polityczną, precedens na naszym rynku marketingowym. Do tej pory telewizje pokazywały jedynie spoty wyborcze, ale można je było nadawać tylko przed wyborami parlamentarnymi lub prezydenckimi. Natomiast reklama polityczna może być emitowana przez okrągły rok. W spocie PiS Kaczyński używa ostrych słów: twierdzi, że Rosja nas upokarza, a prezydent Kwaśniewski jej na to pozwala - dodaje dziennik.
Właśnie ze względu na precedensowy charakter tej reklamy zarząd TVP debatował, czy może ją w ogóle wyemitować. W końcu uznał, że odmowa nadania reklamy PiS byłaby cenzurą.
Rzecznik PiS Adam Bielan powiedział gazecie, że za 14 emisji - trzy razy dziennie m.in. po "Wiadomościach" i "Teleexpressie" - PiS musiał zapłacić aż pół miliona zł. TVP nadaje reklamę od czwartku, będzie się ukazywać do wyjazdu Kwaśniewskiego do Moskwy na uroczyste obchody 60. rocznicy zakończenia II wojny światowej. PiS, podobnie jak PO i LPR, od początku twierdził, że prezydent nie powinien jechać do stolicy Rosji.
Pomysłodawcą i twórcą reklamy jest Jacek Kurski, specjalista PiS od marketingu politycznego. Spełniło się moje marzenie, by można było u nas nadawać płatne reklamy polityczne - mówi "Gazecie Wyborczej" Kurski. Bo to ważne, by partia mogła zabierać głos w symbolicznych momentach i docierała do opinii publicznej. (PAP)
Więcej: rel="nofollow">Gazeta Wyborcza - Kaczyński wydał pół miliona na krytykę prezydentaGazeta Wyborcza - Kaczyński wydał pół miliona na krytykę prezydenta