Krytyk nie chce "Śmierci krytyka"
Krytyk literacki Marcel Reich-Ranicki wezwał
frankfurcką oficynę wydawniczą Suhrkamp do rezygnacji z wydania
kontrowersyjnej najnowszej powieści Martina Walsera "Śmierć
krytyka". Reich-Ranicki zarzucił pisarzowi
wyraźne antysemickie tendencje.
Powieść Walsera wywołała jeszcze przed ukazaniem się na rynku księgarskim skandal. Konserwatywny dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" odmówił wydrukowania przesłanych do redakcji przez autora fragmentów utworu. Wydawca "FAZ", Frank Schirrmacher, skrytykował powieść jako antysemickie uproszczenie oraz dokument nienawiści.
Bohater powieści Walsera, krytyk literacki Andre Ehrl-Koenig, pada rzekomo ofiarą morderstwa. Za sprawcę zbrodni uważa się pisarza, którego twórczość była przedmiotem ostrej krytyki ze strony ofiary. Pierwowzorem negatywnego bohatera powieści, jak przyznaje Walser, jest Reich-Ranicki, który w przeszłości bardzo surowo oceniał jego kolejne powieści. Mieszkający od 1958 r. w Niemczech Reich-Ranicki uważany jest przez wielu za najwybitniejszego współczesnego krytyka literackiego. Walser wyjaśnił, że jego książka jest komedią na temat sprawowania władzy w dziedzinie kultury. Zapewnił, że nienawiść i antysemityzm są mu obce.
Szef oficyny wydawniczej Surkamp - Guenter Berg uznał zarzut antysemityzmu za "absurdalny".(ck)