Krystyny świętują w Opolu
Kilkaset Krystyn z Polski i z zagranicy
spotkało się na rynku w Opolu, by wspólnie obchodzić
swoje imieniny. Właścicielki tego popularnego imienia świętują je
już po raz ósmy, ale co roku impreza odbywa się w innym mieście.
13.03.2005 | aktual.: 13.03.2005 20:08
Krystyny, w jednakowych kapeluszach, przeszły na rynek w barwnym pochodzie, który otwierała orkiestra detą. Cieszymy się, że w tym roku wybrały na zjazd Opole. Mam żonę Krystyną, więc mogę z doświadczenia powiedzieć, że to wspaniałe kobiety, mają dobre charaktery i są gospodarne - powiedział opolanin Zygmunt Dereń, przyglądający się paradzie Krystyn.
Na Rynku zabrzmiał skomponowany specjalnie na tę okazję przez opolskich artystów hymn Krystyn. Panie zaśpiewały też wspólnie znaną ludową piosenkę "Te opolskie dziouchy", od której pochodzi hasło tegorocznych imienin: "O!polskie dziouchy".
Z ratuszowej wieży zabrzmiał hejnał Opola. Hejnaliści zagrali też na rogach. Życzenia solenizantkom złożyły ich znane imienniczki, aktorki - Krystyny: Tkacz i Sienkiewicz oraz prezydent Opola Ryszard Zembaczyński, były też życzenia dla sąsiadujących z Krystynami w kalendarzu Bożen.
Krystyny odsłoniły również wmurowaną w bruk w pobliżu Rynku płytkę, upamiętniającą to spotkanie, oraz złożyły kwiaty pod pomnikiem Agnieszki Osieckiej. Imprezę zakończy spektakl pt. "Jeszcze nie jestem gotowa" według Agnieszki Osieckiej oraz bankiet w Teatrze im. Kochanowskiego.
Krystyny przyjechały do Opola m.in. z Katowic, Warszawy, Krakowa, Łodzi, Białegostoku, Gdyni, Kielc, Poznania i Skierniewic, oraz z zagranicy - z Brazylii, Stanów Zjednoczonych, Anglii, Francji, Czech, Węgier, Niemiec i Szwajcarii.
Na pomysł organizowania wspólnych imienin wpadła znana dziennikarka Polskiego Radia Katowice Krystyna Bochenek, choć początkowo miał to być tylko jednorazowy happening. Po raz pierwszy Krystyny spotkały się w 1998 r. w Filharmonii Śląskiej w Katowicach. Rok później, jako żołnierki, w Sopocie "wprowadzały Polskę do NATO". W 2000 roku poleciały na Łysą Górę jako wróżki i czarodziejki, a w 2001 r. popijały wodę zdrojową na deptaku w Ciechocinku.
W 2002 r. w ludowych strojach i wiankach na głowie świętowały w Krakowie. Rok później bawiły się w Łodzi w ciemnych strojach i melonikach; hasło zlotu nawiązywało do cytatu z filmu "Ziemia obiecana": "Ja nie mam nic, ty nie masz nic, razem mamy wiele". W ubiegłym roku we Wrocławiu fetowały wejście Polski do Unii Europejskiej.