Krystyna Pawłowicz ostrzega przed kolejnym etapem obalania rządu
Krystyna Pawłowicz ostrzega, że "możemy mieć kolejny etap obalania rządu i udanego paraliżowania Sejmu". Opublikowała mocny post na swoim profilu i tłumaczy, co będzie pretekstem.
"Coś mi się zdaje, że jak wyspecjalizowane, zbuntowane służby po-komunistyczne wejdą bez przeszkód na teren Sejmu pod pretekstem (antyrządowej) "konferencji”, to tak łatwo już z Sejmu NIE WYJDĄ…" - pisze na Facebooku Krystyna Pawłowicz.
Posłanka PiS napisała na swoim profilu, że w sobotę 29 kwietnia w Sali Kolumnowej Sejmu ma się odbyć "konferencja” nt. "Ochrony praw funkcjonariuszy i żołnierzy w demokratycznym państwie”. "Zebrani mają powołać Inicjatywę Ustawodawczą i omówić założenia do obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy represyjnej [czytaj: dezubekizacyjnej]” - pisze. Jej zdaniem to brzmi jak "rząd tymczasowy".
"Prokomunistyczne "inicjatywy" mają się konstytuować w Sejmie?
Czy Sejm jest klubem do wynajęcia dla środowisk (dawnych służb PRL-owskich) otwarcie podważających dziś legalność obecnych władz i wzywających do buntu przeciwko nim?
Czy w Warszawie nie ma sal do wynajęcia?" - pyta Pawłowicz.
Według Pawłowicz pod pretekstem tej konferencji może dojść do kolejnego etapu obalania rządu i udanego paraliżowania Sejmu.
Tusk na prezydenta? Przeczytajcie komentarz Krystyny Pawłowicz
Nie pierwszy raz Krystyna Pawłowicz publikuje swoje mocne opinie. Ostatnio w ostrych słowach odniosła się do pomysłów, żeby Donald Tuska kandydował na prezydenta Polski w kolejnych wyborach.
"Czy Polacy powariowali, czy znikczemnieli dopuszczając w ogóle pomysł, iż ktoś tak wynarodowiony z polskości, skompromitowany jako tchórz smoleński, kłamca, jako "przywódca" polityczny porzucający swój kraj w trakcie pełnienia funkcji premiera, jako "Polak" działający na szkodę Polski, współczesny Nikodem Dyzma polskiej polityki, klepany po gębie przez wrogich Polsce unijnych chlebodawców – miałby pohańbić urząd polskiego prezydenta?" - napisała.