PolskaKrystyna Pawłowicz nadal w hotelu. Była kontrola

Krystyna Pawłowicz nadal w hotelu. Była kontrola

Krystyna Pawłowicz wywołała kontrowersje, kiedy w weekend okazało się, że przebywa w hotelu Malinowy Zdrój w Świętokrzyskiem. Lewica chce odejścia Pawłowicz z funkcji, ale sama sędzia Trybunału Konstytucyjnego - mimo oburzenia opozycji - nie przerwała swojego pobytu w Solcu-Zdrój - potwierdziło Radio Zet.

Krystyna Pawłowicz nadal w hotelu. Była kontrola
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta, Radio Zet, Twitter.com
Arkadiusz Jastrzębski

Sędzia Trybunału Konstytucyjnego Krystyna Pawłowicz nadal przebywa w hotelu Malinowy Zdrój w Solcu Zdrój - podaje Radio ZET.

Reporter stacji rozmawiał z dyrektorem hotelu Pawłem Patrzałkiem, który powtórzył, że była posłanka Prawa i Sprawiedliwości jest "pacjentką i ma skierowanie na zabiegi lecznicze".

Jak informuje z kolei RMF, skończyła się kontrola sanepidu w obiekcie. Działalność prowadzona przez hotel Malinowy Zdrój w Solcu-Zdroju w woj. świętokrzyskim jest zgodna z prawem. Obostrzenia epidemiczne nie są łamane - wynika ze wstępnych wyników pracy inspektorów sanitarnych.

- Spółka Malinowe Hotele jest zarejestrowana u wojewody świętokrzyskiego i prowadzi działalność leczniczą w zakresie ambulatoryjnych usług leczniczych, w tym rehabilitacji medycznej. Wszystkie osoby, które tam przebywają, mają skierowanie na zabiegi rehabilitacyjne - powiedział PAP dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Busku-Zdroju Krzysztof Socha.

Zobacz też: Jarosław Gowin spiskował z opozycją? Adam Bielan: zabrakło mu szabel

Zastrzeżeń sanepidu nie budzi również to, że hotel zapewniał nocleg pacjentom.

- W rozporządzeniu dotyczącym ograniczeń, zakazów i nakazów, w paragrafie 10, jest mowa, że pacjenci i ich opiekunowie mogą mieszkać w podmiocie wykonującym działalność leczniczą i świadczącym usługi z zakresu opieki zdrowotnej. Jest to zgodne z rozporządzeniem - poinformował.

- Nikt nie został ewakuowany, doszło tylko do niegroźnego zadymienia części rehabilitacyjnej - wyjaśniał natomiast w rozmowie z Radiem ZET dyrektor obiektu Paweł Patrzałek.

Jak dodaje, w hotelu, który działa jako podmiot leczniczy, nadal jest ponad 90 gości, wśród nich Krystyna Pawłowicz.

Dyrektor wyjaśnił, że wszyscy goście mają skierowania na zabiegi rehabilitacyjne. Przyjeżdżają z nimi lub otrzymują na miejscu w ramach konsultacji lekarskich. Stacja podaje, że hotel "Malinowy Zdrój" nie ma kontraktu z NFZ, goście sami płacą za pobyt.

Pytany przez Radio ZET, czy z Krystyną Pawłowicz jest ochrona Służby Ochrony Państwa, dyrektor odpowiedział, że taki informacje objęte są "tajemnicą hotelową".

Krystyna Pawłowicz w hotel. Terlecki pytany o konsekwencje

Po tym, jak pobyt Krystyny Pawłowicz w hotelu w Świętokrzyskiem wyszedł na jaw, politycy Lewicy wezwali ją do zrzeczenia się urzędu sędziego Trybunału Konstytucyjnego.

Apel wystosowała Wanda Nowicka - posłanka Lewicy oraz Robert Biedroń - europoseł i lider Wiosny. Politycy zwrócili się także do MSWiA z pytaniem dotyczącym ochrony SOP dla byłej posłanki PiS.

- Nie wiem, czy powinna przeprosić, nie znam szczegółów, ale ja bym nie pojechał - powiedział z kolei w poniedziałek szef klubu PiS Ryszard Terlecki, komentując wyjazd byłej polityk.

Solec-Zdrój. Krystyna Pawłowicz: byłam w hotelu. Wyjaśnia okoliczności

Wcześniej Krystyna Pawłowicz przekazała Polskiej Agencji Prasowej, że według jej wiedzy hotel działa legalnie. Dodała także, że w obiekcie nie doszło do pożaru.

Jako pierwszy informacje o pobycie byłej posłanki PiS w hotelu w Solcu-Zdrój przekazał serwis "Echo Dnia".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (827)