Krwawy zamach w Iraku
Co najmniej 15 osób zginęło i 30 zostało
rannych w wyniku wybuchu ciężarówki-pułapki przed siedzibą
kurdyjskiej partii w Sindżarze (ponad 400 kilometrów na północ od
Bagdadu) - poinformowały władze tego miasta. Do ataku przyznało
się ugrupowanie Abu Musaba al-Zarkawiego.
26.01.2005 | aktual.: 26.01.2005 20:06
Według burmistrza miasta Dechila Kassema Hassuna, w ciężarówce była tona materiałów wybuchowych. Eksplozja zniszczyła połowę budynku, w którym znajdowała się stała siedziba Demokratycznej Partii Kurdystanu (DPK), uszkodziła okoliczne domy i spaliła stojące w pobliżu samochody.
Do ataku przyznało się na stronach internetowych ugrupowanie terrorystyczne Abu Musaba al-Zarkawiego.
Zarkawi i jego organizacja Al-Kaida na rzecz Świętej Wojny w Iraku odpowiadają za liczne zamachy, uprowadzenia cudzoziemców i brutalne morderstwa. Za ujęcie tego terrorysty Amerykanie oferują 25 mln dolarów nagrody.