KRRiT bez dwojga

Danura Waniek i Waldemar Dubaniowski zapowiedzieli rezygnację z członkowstwa w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. W poniedziałek wieczorem odbyło się nadzwyczajne posiedzenie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, zwołane w związku z porannym apelem prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego do KRRiT, by ta podała się do dymisji.

Danuta Waniek zapowiedziała, w rozmowie z dziennikarzami, złożenie na ręce prezydenta rezygnacji z członkostwa z KRRiT. Podobną deklarację złożył Waldemar Dubaniowski. Oboje są w Radzie przedstawicielami prezydenta.

Podczas posiedzenia Danuta Waniek oraz Aleksander Łuczak (kojarzony z PSL) apelowali o to, aby do dymisji podał się przewodniczący KRRiT Juliusz Braun. Sam Braun, podobnie jak kilku innych członków, był skłonny do rezygnacji, pod warunkiem że taką decyzję podejmą wszyscy członkowie. Braun powiedział na konferencji prasowej, że chce dokończyć swoje zeznania przed Komisją śledczą, zaznaczając, że nie zmienił zdania co do tego, że podczas prac nad nowelą o rtv doszło do poważnych nieprawidłowości. Braun zapowiedział także, że poda się do dymisji, jeżeli zaapeluje o to sejmowa komisja śledcza.

W poniedziałek prezydent Aleksander Kwaśniewski zaapelował w związku z sobotnimi zeznaniami przed sejmową komisją śledczą Brauna, aby KRRiT rozważyła podanie się do dymisji. Szef KRRiT przyznał w sobotę, że można podejrzewać, iż na różnych etapach prac nad nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji mataczono.(ck)