Krótka demonstracja młodzieży rozpędzona przez milicję
Na Placu Niepodległości w Mińsku członkowie organizacji młodzieżowych demonstrowali w poniedziałek, dzień po tym, gdy w tym samym miejscu odbyła się wielotysięczna demonstracja opozycji rozbita przez OMON. Ich protest został szybko zlikwidowany przez milicję.
20.12.2010 | aktual.: 20.12.2010 23:07
Kilka minut po tym, gdy grupa młodych ludzi rozwinęła transparenty, podbiegli milicjanci, wyrwali im je i wygonili ich z placu - podał portal internetowy "Biełorusskij Partizan". Kilka osób zatrzymano i wepchnięto do samochodów milicyjnych.
Demonstrantów było kilkudziesięciu, byli wśród nich działacze organizacji młodzieżowej Młody Front.
W ciągu następnej godziny milicjanci w czarnych uniformach stali w grupach na placu, przy wyjściach z metra, obserwując zebranych na placu ludzi.
Przy jednym z tych wyjść mężczyźni w cywilu obserwowali grupkę młodzieży; jeden z nich podchodził blisko do ludzi i demonstracyjnie filmował ich niewielką kamerą.
Po niedzielnej manifestacji opozycji w wieczór po wyborach prezydenckich zatrzymano w Mińsku kilkaset osób.