Kronos Quartet i Sonny Rollins wystąpią w Polsce
Wielcy wykonawcy muzyki eksperymentalnej i
jazzu, Kronos Quartet i Sonny Rollins, wystąpią w przyszłym roku z
koncertami w Warszawie - zapowiada organizator tych wydarzeń,
Agencja Akwarium Mariusza Adamiaka.
Kwartetu Kronos będzie można posłuchać 8 lutego w Filharmonii Narodowej, Sonny'ego Rollinsa - jednego z największych mistrzów saksofonu jazzowego - 8 maja w Sali Kongresowej.
Kronos Quartet powstał w 1973 r. Należy do najwyżej cenionych zespołów wykonujących zarówno współczesną muzykę poważną, jak i rozrywkową. W repertuarze kwartetu są zarówno dzieła Dymitra Szostakowicza, Antona Weberna, Beli Bartoka i Charlesa Ivesa, eksperymentalne kompozycje Johna Cage'a, jak i utwory Astora Piazzolli, Theloniousa Monka i Duke'a Ellingtona, Jimiego Hendrixa, Philipa Glassa, Johna Zorna i Ornette'a Colemana.
Zespół występuje co roku z ponad setką koncertów w najbardziej prestiżowych salach, klubach jazzowych i na festiwalach na całym świecie. Otrzymał wiele nagród międzynarodowych. Nagrody, w tym Grammy, zdobyło także ponad 30 płyt kwartetu.
"Gdy Sonny Rollins zbliża się do saksofonu, cały świat milknie w skupieniu" - pisze się o tym saksofoniście. Artysta nagrywa już od ponad pół wieku - od roku 1949. Należał do nielicznych dwudziestolatków, którzy mieli okazję pracować z takimi gigantami, jak m.in. J.J. Johnson, Bud Powell i Miles Davis.
W połowie lat 50. grał w Clifford Brown/Max Roach Quintet. Nagrał też wówczas swoją pierwszą płytę - "Work Time", która zapoczątkowała złoty okres w jego twórczości, ukoronowany takimi płytami, jak: "Tenor Madness", "Saxophone Colossus" i "Sonny Rollins Plays for Bird".
W roku 1959 Rollins, będąc u szczytu sławy, niespodziewanie wycofał się ze świata muzyki i wyjechał do Indii, by studiować jogę. Powrócił na początku lat 70. Jest określany jako jedna z ostatnich ikon złotej ery jazzu. Ma już na koncie kilkadziesiąt płyt. Najnowsze ukazały się w tym roku.