Królikowski w ogniu krytyki. Polacy ocenili pomysł aktora ws. walki "Zełenskiego" i "Putina"
Aż 76 proc. ankietowanych negatywnie ocenia pomysł Antka Królikowskiego, który chciał zorganizować walkę sobowtórów Wołodymyra Zełenskiego i Władimira Putina - wynika z badania Ogólnopolskiego Panelu Badawczego Ariadna przeprowadzonego na zlecenie Wirtualnej Polski.
Na początku kwietnia Królikowski ogłosił, że został włodarzem freak-fightowej gali, na której dojdzie do pojedynku sobowtórów Władimira Putina i Wołodymyra Zełenskiego. Aktor na swoim profilu na Instagramie zamieścił zdjęcie z głównymi "bohaterami" starcia.
"Zawsze chciałem uratować świat, choćby symbolicznie. 30 kwietnia w Opolu dojdzie do spotkania dwóch facetów, wyglądających jak ci, którzy muszą ze sobą poważnie porozmawiać" - poinformował Królikowski, podkreślając, że dochód z walki zostanie przeznaczony na pomoc dla ofiar rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Wpis natychmiast wywołał falę negatywnych komentarzy. Aktora krytykowali nie tylko zwykli użytkownicy, ale także celebryci i dziennikarze. Do sprawy odniósł się nawet prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski, który zapewnił, że nie zezwoli na organizację gali.
Aktor nie od razu okazał skruchę i twierdził, że nie rozumie, dlaczego jego zapowiedź spotkała się z tak nieprzychylnym odbiorem. Ostatecznie Królikowski opublikował nagranie, w którym przekazał, że walka sobowtórów Putina i Zełenskiego nie odbędzie się. "To było złe. Ponoszę tego konsekwencje i zrobię wszystko, by pomóc ofiarom wojny na Ukrainie. Obiecuję" - oświadczył.
Zobacz też: Nie ukrywa fascynacji Putinem. "Polskie władze będą trzymały kciuki"
Królikowski krytykowany. Polacy mają jasne zdanie
Jak Polacy oceniają pomysł Antka Królikowskiego? Zapytaliśmy o to w badaniu zrealizowanym przez Ogólnopolski Panel Badawczy Ariadna dla Wirtualnej Polski. Wyniki wskazują, że o kontrowersyjnej akcji aktora słyszało 51 proc. ankietowanych.
Aż 89 proc. z nich zadeklarowało, że negatywnie ocenia chęć organizacji przez Królikowskiego walki sobowtórów prezydenta Ukrainy i Rosji. 6 proc. wskazało, że trudno im ocenić ten pomysł. Pozytywne stanowisko o potencjalnym starciu "Zełenskiego" i "Putina" ma tylko 5 proc. respondentów.
76 proc. wszystkich uczestników badania, wliczając w to osoby, które nie słyszały wcześniej o pomyśle Królikowskiego, ma negatywne zdanie o szybko porzuconych planach Królikowskiego. 19 proc. osób nie potrafiło jednoznacznie stwierdzić, co sądzi o pomyśle celebryty.
Walka sobowtórów Putina i Zełenskiego. Dominuje jedna opinia
Ankietowanych zapytano także, jaka opinia najlepiej pasuje do pomysłu Królikowskiego. Wśród osób, które słyszały o planach aktora ws. organizacji walki sobowtórów Putina i Zełenskiego, przeważa zdanie, że był to niepoważny i głupi pomysł ze względu na wojnę w Ukrainie. Taką odpowiedź wybrało 77 proc. respondentów.
11 proc. odparło, że to był niepotrzebny pomysł, ale nie zasłużył na aż tak dużą krytykę. Zaledwie 3 proc. wskazało, że "pomysł w sumie był niezły", nie zgadzając się z falą krytyki. 6 proc. uczestników badania stwierdziło, że cała akcja jest im obojętna.
Nieco inaczej wyglądają wyniki badania, gdy dołożymy do nich głosy osób, które nie słyszały wcześniej o planach Królikowskiego. Mianem "niepoważnego i głupiego" pomysł aktora określiło 66 proc. wszystkich badanych.
W badaniu przeprowadzonym w dniach 8-11 kwietnia 2022 roku wzięła udział ogólnopolska reprezentatywna próba licząca 1079 osób w wieku od 18 lat wzwyż. Metoda: CAWI.