01-06-2007 16:00
Krokodyl uciekł z cyrku, bo chciał się wykąpać
Na Ukrainie trwają poszukiwania małego
krokodyla, który uciekł z wędrownego cyrku w Mariupolu nad Morzem
Azowskim, by zażyć kąpieli - podały ukraińskie władze.
Około metrowej długości krokodyl o imieniu Godzik - od znanego kinomanom na całym świecie japońskiego potwora Godzilla - uciekł swojemu treserowi w czwartek wieczorem. Gad należał do cyrkowej trupy od roku.
Trwające już drugi dzień poszukiwania nie dały rezultatu. Mieszkańcy Mariupola widzieli go po raz ostatni w czwartek wieczorem jak pływał w morzu. Jak poinformowano, Godzik miał pysk zaklejony taśmą.
Mimo ostrzeżeń ukraińskiego Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, nad brzegiem morza w pobliżu Mariupola nie zabrakło plażowiczów.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.