Krok od tragedii. Samolotem musiał lądować pasażer
Amerykańska stacja telewizyjna WPBF-TV opisała niesamowite wydarzenie, do jakiego doszło na międzynarodowym lotnisku w Palm Beach na Florydzie. Około 112 km od miejsca docelowego, jeden pasażer lotu poinformował kontrolę ruchu lotniczego, że pilot stracił przytomność. Z pomocą kontrolerów ruchu lotniczego mężczyzna bezpiecznie posadził maszynę na ziemi.
"Mam tutaj poważną sytuację. Pilot zemdlał, a ja nie mam pojęcia, jak latać samolotem" — miał powiedzieć kontrolerom. Dyspozytorzy zachowali jednak zimną krew i zaczęli dopytywać o pozycję samolotu. "Nie mam pojęcia. Widzę przed sobą wybrzeże Florydy" – odpowiedział pasażer.
"Utrzymuj skrzydła poziomo i po prostu staraj się podążać wzdłuż wybrzeża, albo na północ. Próbujemy cię zlokalizować" — rozkazali kontrolerzy i zaczęli lokalizować samolotu marki Cessna Caravan. Stamtąd dyspozytorzy sprowadzili mężczyznę na ziemię. Jak podała stacja WPBF-TV, lądowanie odbyło "w sposób, który uznano za bezpieczny i stabilny".
Scena jak w filmach. Pilot zemdlał, a pasażer wylądował samolot
John Nance, jeden z ekspertów lotnictwa powiedział stacji, że z ogromnym niedopowiedzeniem dowiedział się o tej sytuacji. Jego zdaniem mężczyzna, któremu udało się bezpiecznie wylądować, zasługuje na najwyższe pochwały. "Po raz pierwszy słyszę o lądowaniu jednej z tych maszyn (Cessna Caravan dop. red) przez kogoś, kto nie ma doświadczenia w lotnictwie" — powiedział ekspert.
Ustalono strategię transferową. "Bardzo ważne rozmowy z Lewandowskim"
Według Nance'a samolot z serii Cessna Caravan ma długość 38 stóp (11,5 metra) i osiąga prędkość 96 m/s, a jego sterowność bardziej specyficzna i wymagająca. "To, co sprawiło, że zdarzenie nie skończyło się tragedią to fakt, że kierujący pasażer wykazał się wielkim spokojem i bardzo uważnie i wykonywał instrukcje" – powiedziała Nance.
Federalna Administracja Lotnictwa powiedziała, że po wylądowaniu maszyny wszczęto dochodzenie w sprawie. Prawdziwy pilot doznał nagłego wypadku medycznego. Z kolei ani nazwisko bohaterskiego pasażera, ani dokładny stan chorego pilota nie zostały ujawnione.
Źródło: New York Post