Krewni ofiar Grudnia 70' dostaną po 50 tys. zł
Rada Ministrów zdecydowała o wypłacie rodzinom ofiar Grudnia 70' jednorazowej renty specjalnej. Na wypłatę świadczeń rząd przeznaczy 2 miliony złotych. Jednorazowe odszkodowanie to 50 tys.
złotych dla każdej osoby.
12.02.2008 | aktual.: 12.02.2008 13:55
Rada Ministrów zdecydowała się przesunąć środki z rezerwy budżetowej do ZUS-u. Rząd planuje przeznaczyć jednorazowe renty w wysokości 50 tysięcy złotych 44 osobom - rodzinom i bliskim ofiar wydarzeń grudniowych. Minister Tomasz Arabski powiedział, że większość z tych osób pobiera stałe świadczenia rentowe, ale jednorazowa pomoc ze strony rządu nie oznacza ich odebrania.
Przed posiedzeniem rządu Arabski informował, że odszkodowania powinny trafić do rodzin pod koniec lutego lub na początku marca.
Według oficjalnych danych, w grudniu 1970 roku - w wyniku użycia siły wobec protestujących robotników - na ulicach Gdańska, Gdyni, Szczecina i Elbląga zginęły 44 osoby, a ponad 1160 zostało rannych.
Robotnicze protesty rozpoczęły się po tym, jak 12 grudnia 1970 r. rząd PRL ogłosił drastyczne podwyżki cen na artykuły spożywcze. 14 grudnia 1970 r. w Stoczni Gdańskiej wybuchł strajk, który rozpoczął falę strajków i manifestacji ulicznych obejmujących większość Wybrzeża. Najtragiczniejsze zdarzenia miały miejsce w Gdyni, gdzie 17 grudnia wojsko bez ostrzeżenia otworzyło ogień do idących do pracy robotników.
Od października 2001 r. przed sądem w Warszawie trwa, przeniesiony z Gdańska, proces o "sprawstwo kierownicze" masakry robotników Wybrzeża w 1970 r. Na ławie oskarżonych zasiadają: ówczesny szef MON gen. Wojciech Jaruzelski, b. wicepremier Stanisław Kociołek, b. wiceszef MON gen. Tadeusz Tuczapski oraz trzej dowódcy jednostek wojska tłumiących robotnicze protesty. Odpowiadają z wolnej stopy; formalnie grozi im nawet dożywocie.
W grudniu zeszłego roku, przy okazji obchodów 37. rocznicy Grudnia'70, premier Donald Tusk zapowiedział zadośćuczynienie dla ofiar tamtych tragicznych wydarzeń.
Biorę osobistą odpowiedzialność za to, by w ciągu najbliższych kilku, może kilkunastu, tygodni sprawę ostatecznie rozwiązać- podkreślił wówczas szef rządu. Musimy zakończyć ostatecznie niemożność, jeśli idzie o zadośćuczynienie tym, którzy w Grudniu 1970 roku stracili zdrowie, życie i swoich bliskich - mówił Tusk.
W komunikacie Centrum Informacyjnego Rządu po posiedzeniu rządu czytamy: "podejmując decyzję o przyznaniu świadczeń rząd wypełnia moralne zobowiązanie wobec rodzin ofiar tragicznych wypadków grudniowych; po roku 1989 żadna z demokratycznie wybranych władz polskich nie przygotowała dla nich odpowiednich rozwiązań, które umożliwiłyby zrekompensowanie strat i krzywd doznanych ze strony ówczesnych władz państwowych".
Według szefa Kancelarii Premiera, podobne rozwiązanie dotyczące odszkodowań przygotowywane jest także dla rodzin ofiar stanu wojennego.
Podczas posiedzenia Rada Ministrów przyjęła także rozporządzenie, które ma zagwarantować środki na budowę dróg i autostrad. Minister infrastruktury Cezary Grabarczyk poinformował, że Krajowy Fundusz Drogowy sfinansuje inwestycje o wartości 2 miliardów 830 milionów złotych. Według zapewnień ministra, kwota ta powinna wystarczyć na sfinansowanie 4 odcinków autostrad, dofinansowanie budowy 8 dróg ekspresowych oraz 15 autostrad. Rząd chce sfinansować także 13 inwestycji remontowych. Rozporządzenie zabezpiecza także kwotę 35 milionów, które rząd musi wydać na uruchomienie oddanego niedawno odcinka autostrady A1.