(WP)
Minister infrastruktury szkodzi, nie jest w stanie zapanować nad resortem infrastruktury i prowadzić jakiejkolwiek polityki – grzmiał z trybuny Sejmu Ludwik Dorn z Prawa i Sprawiedliwości domagając się - tak jak cała opozycja - odejścia ministra Marka Pola. Przemówienie Ludwika Dorna było pełne fantazji i zaskakujących porównań.