Krakowskie wianki w rytm muzyki lat 80.
Nieco ponad 100 tys. widzów - według danych policji - zgromadziło się w okolicach zakola Wisły pod Wawelem w Krakowie podczas Wianków. W trakcie plenerowego koncertu największe hity lat 80. zaśpiewali Bananarama, Gazebo, Ali Campbell z zespołu UB 40, Desireless i Alphaville.
23.06.2007 | aktual.: 24.06.2007 08:54
Byli także polscy wykonawcy. Wanda i Banda rozgrzała publiczność przebojem "Hi fi", Lombard zaśpiewał - a wraz z nim tłum krakowian - m.in. "Szklaną pogodę". Byli też Mr Zoob, Daab, zaś "Róże Europy" przypomniały przebój "Jedwab".
Koncert trwał ponad 2 i pół godziny. Każdy z wykonawców zaśpiewał od 1 do 4 przebojów. Najdłuższy - 26 min. - był występ Alphaville. Grupa pochodząca z Niemiec zagrała m.in "Sound's like a melody", "Victory of love", "The Jet Set". Swój występ zakończyła "nieśmiertelnym" przebojem "Forever young".
Scena zbudowana w zakolu Wisły naprzeciwko Wawelu miała 28 na 18 m, a po obu jej stronach zostały ustawione telebimy, każdy o powierzchni ponad 40 m kw.
Koncert zakończył - według prezydenta Krakowa, Jacka Majchrowskiego, który zabrał głos na początku imprezy - "największy do tej pory pokaz sztucznych ogni". Było to kilkunastominutowe widowisko pirotechniczne "Noc czterech żywiołów" do muzyki Jean Michaela Jarra. Ognie sztuczne były będą odpalane m.in. z sześciu barek na wodzie.