Zakopianka sparaliżowana. Ogromne korki w wielu miejscach [ZDJĘCIA]
Historia lubi się powtarzać. W tym roku zima po raz kolejny zaskoczyła kierowców i drogowców. Ogromne korki spowodowane są intensywnymi opadami śniegu i związanymi z tym trudnymi warunkami na drodze.
Z relacji kierowców wynika, że najtrudniejsza sytuacja panuje na odcinku między Głogoczowem a Libertowem. Intensywne opady białego puchu doprowadziły do powstania kilkucentymetrowej pokrywy śnieżnej.
Trudne warunki to nie jedyny problem. Wielu kierowców nie było przygotowanych na atak zimy i nie zmieniło opon na zimowe. Dlatego mają problem z pokonaniem górzystej trasy.
Jak donosi RMF24, korek w kierunku Zakopanego w tym miejscu ma długość około trzech kilometrów. Zdecydowanie trudniejsza sytuacja panuje po przeciwnej stronie jezdni. Zator w kierunku Krakowa ma ok. 7 km.
Komenda w Myślenicach w rozmowie z WP potwierdziła, że utrudnienia pojawiły się na odcinku między Pcimiem a Krakowem. - W trasę wyruszyły piaskarki. W tym momencie ruch odbywa się wolno, ale płynnie - przekazał nam dyżurny myślenickiej policji.
O godzinie 21 komenda poinformowała, że zakończyły się utrudnienia na Zakopiance. - Nie doszło do żadnych zdarzeń. Ruch odbywa się płynnie - poinformowała WP Komenda w Myślenicach.
Zakopianka sparaliżowana
Na Facebooku "Zakopianka - utrudnienia, wypadki, informacje" czytamy, że "sytuacja na zakopiance pomiędzy Myślenicami i Krakowem jest fatalna. Samochody stoją (dosłownie) w wielokilometrowych korkach, na drogach lokalnych jest również bardzo źle". Tam też znajdziemy informację, że stopniowo pogorszeniu ulega sytuacja w Myślenicach.
"Sprzęt zimowego utrzymania jest w ciągłej pracy, część pługów eskortowana jest przez patrole policji" – poinformowała w komunikacie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Zawiadomienie ws. Jarosława Kaczyńskiego. Barbara Nowacka zdradza szczegóły