Zabójstwo w domu letniskowym
Troje młodych ludzi, którzy w okolicach Gródka nad Dunajcem (Małopolska) zamordowali 71-letniego mężczyznę zatrzymała w nocy z czwartku na piątek policja. Sprawcy obrabowali swoją ofiarę i uciekli należącym do zabitego mercedesem.
W nocy policyjny patrol z Tarnowa próbował zatrzymać do kontroli kierowcę mercedesa. Ten jednak nie zatrzymał się i uciekał z prędkością ok. 160-180 km/h w kierunku Krakowa.
W okolicach Wieliczki zorganizowano blokadę. Uciekający samochód wpadł na kolczatki i po przejechaniu około 500 metrów zatrzymał się. Samochodem jechało troje młodych ludzi: 16-latek, 18-latek i 18-letnia dziewczyna. W środku policjanci znaleźli sprzęt RTV - powiedział rzecznik małopolskiej policji podinsp. Dariusz Nowak.
Jak ustalili policjanci nikt nie zgłaszał kradzieży samochodu. Należał on do 71-letniego mieszkańca Tarnowa, który znajdował się w swoim domu letniskowym w okolicach Gródka nad Dunajcem. Dom odnaleziono, w nim zwłoki mężczyzny.
Mężczyzna miał liczne obrażenia zadane tępymi przedmiotami. Jak ustalono troje młodych ludzi napadło na starszego człowieka, zabiło go, a następnie ukradło z domku sprzęt RTV i mercedesa - mówił podinsp. Dariusz Nowak.
Policja przesłuchuje zatrzymanych. Ustalane są szczegóły zbrodni. Młodym ludziom za zabójstwo grozi nawet dożywocie. (aka)