W powietrzu znów grafitowy pył. Spokojnie, to tylko awaria?
• Mieszkańcy Nowej Huty znowu wdychają grafitowy pył
• Ma to związek z modernizacją w kombinacie
• Niebawem mają zakończyć się wszystkie prace w hucie
Od kilku dni mieszkańcy Nowej Huty znowu wdychają grafitowy pył. Szaro-srebrna powłoka pojawiła się na wszystkich budynkach i samochodach w okolicy kombinatu.
Czy to kolejna awaria?
Jak zapewnia koncern ArcelorMittal, wydobywanie się pyłów ma związek z aktualnie przeprowadzaną modernizacją i remontem wewnątrz kombinatu.
- Remont wielkiego pieca to tylko jedno z zadań inwestycyjnych realizowanych przez nas w krakowskiej hucie w tym roku. Pozostałe to modernizacja konwertora tlenowego w stalowni oraz inwestycje w walcowni gorącej i zimnej. Łączna wartość tych projektów przekracza 500 mln zł - mówi Geert Verbeeck, dyrektor generalny i wiceprezes zarządu ArcelorMittal Poland. - Cieszymy się, że dzięki remontowi wielki piec będzie spełniał nowe, wyśrubowane normy środowiskowe już w lipcu tego roku, czyli na dwa lata przed wymaganym prawem terminem - dodaje.
Prace potrwają 80 dni, ale podobno najgorsze już za nami. Pył, który obecnie jest w powietrzu, po całkowitym wygaszeniu pieca, ma nie być odczuwalny.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .