Kraków zmienia swoją wielowiekową tradycję. Od teraz hejnał w wersji bluesowej!
Od dzisiejszego południa, jeden z najważniejszych symboli Krakowa zmienia swoje brzmienie. Zamiast strażaka grającego na Wieży Mariackiej, będzie bluesman Sławek Wierzcholski. Ma być to tańsza i lepsza alternatywa, by poprawić wizerunek miasta.
01.04.2015 | aktual.: 04.04.2015 09:26
- Zmiany w jednej z najstarszych krakowskich tradycji to efekt wielomiesięcznych rozmów władz Miasta z kierownictwem Polskiego Radia. Uznaliśmy, że zwyczaj wymaga odświeżenia. Rozważaliśmy różne instrumenty, ostatecznie do harmonijki przekonał nas Sławek Wierzcholski i to, że osobiście chce zaangażować się w projekt - mówił Rafał Perłowski, dyrektor Wydziału Promocji i Turystyki UMK. Argumentem za zmianą jest też fakt, że nowe rozwiązanie jest o wiele tańsze.
Dzisiaj, w samo południe z Wieży Mariackiej, a także w odbiornikach Polskiego Radia, można było po raz pierwszy usłyszeć już nową wersję hejnału.
- Jestem bardzo przejęty, ale nie ma w tym nic dziwnego, bo każdy muzyk byłby przejęty taką rolą. Tym bardziej, że jest to początek mojej nowej ścieżki zawodowej – mówił Wirtualnej Polsce Sławek Wierzcholski, bluesman. – Strażacy wracają do gaszenia pożarów, a muzycy do grania. Dla mnie to ważne, zależało mi na etacie przed emeryturą – dodaje.
Na prośbę Wirtualnej Polski, wybitny muzyk zagrał w przerwie pomiędzy hejnałami nową wersję symbolu Krakowa.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .