Kraków. Wyciągnęła obcą kobietę z płonącego samochodu
Małopolska policja chwali bohaterską postawę mieszkanki Krakowa, która uratowała kobietę. Pani Ewelina, nie bacząc na niebezpieczeństwo, wyciągnęła ja zza kierownicy płonącego auta.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu w Krakowie, gdy pani Ewelina przebywała w swoim mieszkaniu. Jak relacjonuje małopolska policja, kobieta w pewnym momencie usłyszała wybuch. Gdy wyjrzała przez okno, zobaczyła, że z jednego z zaparkowanych nieopodal samochodów wydobywa się dym.
Jej reakcja była błyskawiczna. Wybiegła na ulicę, kierując się bezpośrednio do tego auta. Kiedy dostrzegła, że za kierownicą ogarniętego ogniem pojazdu znajduje się kobieta, bez wahania otworzyła drzwi i wyciągnęła ją na zewnątrz. Podczas "akcji ratunkowej" odniosła niewielkie obrażenia ciała. Właścicielka auta również została poparzona, ale kto wie, jaki byłby jej los, gdyby nie reakcja krakowianki.
Pani Ewelina odebrała podziękowania od kierownictwa krakowskiej Policji. - Wyrazy uznania nie tylko dla szlachetnej postawy, ale też odwagi i zdecydowanego działania - gratulowali mundurowi, wręczając kobiecie kwiaty.
Zobacz także: Butelka z wodą w rozgrzanym samochodzie to tykająca bomba zegarowa. Nigdy nie zostawiajcie jej w środku
Źródło: malopolska.policja.gov.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl