Kontrole i dotacje, a chętni na wymianę pieców w Krakowie wciąż nieliczni

Nie pomagają ani kontrole, ani dotacje do wymiany pieców. Krakowianie z uporem maniaka nie chcą zmienić przyzwyczajeń i mimo potężnej puli na rozwiązania proekologiczne, nadal palą śmieciami tworząc trujący smog nad miastem. Tylko w minionym sezonie przeprowadzono aż 1770 kontroli pieców pod kątem spalania odpadów. I mimo że Kraków był pierwszym miastem, który wprowadził taki system nadzoru, wciąż nie widać końca nielegalnego procederu.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP | Robert Kulig
Robert Kulig

- W sezonie grzewczym 2014-2015 strażnicy miejscy przeprowadzili łącznie 1770 kontroli. Obecność substancji zabronionych stwierdzono w 241 piecach. Sprawców nielegalnego spalania odpadów w 132 przypadkach ukarano mandatem karnym, pozostałe 109 osób zostało pouczonych - poinformował urząd miasta w Krakowie.

Pojawił się jednak pewien problem - strażnicy nie mogli prowadzić kontroli w szczytowych porach ogrzewania.

- Wiele osób nadal będzie palić węglem i śmieciami, gdyż Straż Miejska nie może kontrolować pieców w mieszkaniach prywatnych po godz 22.00. Do tego też o 40 proc. spadła liczba likwidowanych pieców węglowych w Krakowie w I kwartale 2015 roku - mówi Wirtualnej Polsce Łukasz Wantuch, radny dzielnicowy.

Zdaniem Wantucha, konieczne jest wprowadzenie ostatecznego terminu na składanie wniosków o dopłaty do wymiany pieców węglowych. Ma to zmobilizować chętnych do wymiany, a jednocześnie ograniczyć miejski smog i palenie odpadów.

- Następne zimy będą ze smogiem, również po 2018, ponieważ Urząd Miasta nie podpisuje już umów po wakacjach. W praktyce oznacza to, że wymiana pieca będzie musiała nastąpić do końca roku 2016. Obecny system dopłat nie działa i wymaga radykalnych zmian - tłumaczy radny.

- Mamy pieniądze, ale nie ma chętnych - mówi dalej Wantuch. - Cała procedura zajmuje sporo czasu (złożenie wniosku - analiza - wezwanie do podpisania umowy - podpisanie umowy - wymiana pieca - rozliczenie dotacji) i jeżeli ktoś chce wymienić piec jeszcze w tym roku, sądzę, że musi złożyć wniosek najpóźniej do końca sierpnia, żeby mieć chociaż miesiąc i 10 dni na całą procedurę - słyszymy.

Dla zainteresowanych, w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych przygotowanych jest 191 mln złotych na wymianę pieców. Ale radny tutaj też widzi zagrożenie, z powodu obniżającej się kwoty dotacji i niewielkiego zainteresowania mieszkańców.

- Jeżeli teraz mamy problemy to co będzie, jak będzie dwa razy więcej pieniędzy, a co roku kwota dopłaty ulega zmniejszeniu? - zastanawia się dalej Wantuch.

- Konieczne jest wprowadzenie ostatecznego terminu na składanie wniosków o dopłaty do wymiany pieców węglowych. Proponuję 31.12.2015 - kończy radny dzielnicowy.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Wybrane dla Ciebie
Prezydent Kolumbii apeluje do Donalda Trumpa. "Proszę nie grozić"
Prezydent Kolumbii apeluje do Donalda Trumpa. "Proszę nie grozić"
Rewolucja w życiu Kaczyńskiego. "Mówiło się o tym przed wakacjami"
Rewolucja w życiu Kaczyńskiego. "Mówiło się o tym przed wakacjami"
Młodzi mężczyźni wyjeżdżają z Ukrainy. Ruch na przejściach
Młodzi mężczyźni wyjeżdżają z Ukrainy. Ruch na przejściach
Przygotuj się na ocieplenie. Jest prognoza pogody na 10 dni
Przygotuj się na ocieplenie. Jest prognoza pogody na 10 dni
Rosyjski szpieg poszukiwany. Ma dług na 600 tys. rubli
Rosyjski szpieg poszukiwany. Ma dług na 600 tys. rubli
Tajemnicza kobieta przy stole z delegacją USA na Kremlu
Tajemnicza kobieta przy stole z delegacją USA na Kremlu
Poranek Wirtualnej Polski. Tematem unijny program SAFE
Poranek Wirtualnej Polski. Tematem unijny program SAFE
Nie pójdą na kompromis. Rosjanie wskazują trzy kwestie
Nie pójdą na kompromis. Rosjanie wskazują trzy kwestie
Litwini idą w kamasze. Są szczegóły
Litwini idą w kamasze. Są szczegóły
Polityczny krajobraz Bundestagu. Skrajna prawica liderem sondaży
Polityczny krajobraz Bundestagu. Skrajna prawica liderem sondaży
Karol Nawrocki prezydentem niezależnym? Jasne stanowisko Polaków
Karol Nawrocki prezydentem niezależnym? Jasne stanowisko Polaków
Chciał "łzawego spotu". Tak zamierzał bronić Funduszu Sprawiedliwości
Chciał "łzawego spotu". Tak zamierzał bronić Funduszu Sprawiedliwości