Komisja: Polska niezdolna do zapobiegania BSE
W lutym tego roku Komisja Europejska twierdziła, że Polska była jesienią 2001 niezdolna do wykrywania choroby szalonych krów (BSE) i zapobiegania jej rozprzestrzenianiu się.
04.05.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Były to - według noty informacyjnej Komisji - wstępne wnioski z raportów sporządzonych przez uczestników inspekcji przeprowadzonych w ostatnich miesiącach 2001 roku w dziewięciu spośród dwunastu krajów kandydujących, w tym pod koniec października w Polsce.
Wstępne rezultaty tych inspekcji wskazują na problemy w kluczowych sprawach, na przykład na niedostateczną liczbę próbek pobieranych spośród padniętych sztuk bydła i niedostateczną kontrolę zakazu karmienia zwierząt paszami (zawierającymi mączki mięsno-kostne) - napisano w nocie, do której uzyskali dostęp polscy dziennikarze.
Prowadzi to do nieuchronnego wniosku, że obowiązujące przepisy i ich wdrożenie w większości krajów poddanych inspekcji nie są wystarczające, żeby wykrywać BSE ani żeby zapobiegać jej mnożeniu się. Dlatego niezbędne są znaczące wysiłki, aby poprawić sytuację, zwłaszcza w Polsce i Rumunii, gdzie sytuacja jest najpoważniejsza - twierdzono.
Przedmiotem "szczególnej troski" unijnych inspektorów był brak należytego systemu identyfikacji bydła w Polsce i Rumunii - czytamy w nocie. Jej autorzy podkreślali, że niezawodne i dobrze funkcjonujące systemy identyfikacji są warunkiem wstępnym skutecznej kontroli BSE, zarówno w celu monitoringu jak i jej wyeliminowania.
W trzy miesiące po ujawnieniu unijnej noty w Małopolsce stwierdzono pierwszy w Polsce przypadek tzw. choroby szalonych krów (BSE) u zwierzęcia. (an)
Zobacz także:
Wszystko o chorobie szalonych krów
Choroba szalonych krów