Groźny pożar w zakładach farmaceutycznych w Krakowie
Strażacy opanowali pożar, który w piątek rano
wybuchł w magazynie Zakładów Farmaceutycznych Pliva w Krakowie.
Nikt w nim nie ucierpiał.
06.03.2009 | aktual.: 06.03.2009 12:38
Ogień nie wydostaje się już na zewnątrz hali, trwa jego dogaszanie - powiedział oficer dyżurny małopolskiej straży pożarnej, starszy kapitan Marcin Kozień.
W pożarze nikt nie ucierpiał, nie było też zagrożenia dla sąsiednich budynków. - W spalonym magazynie przechowywane były głównie papier i tektura. Nie było tam substancji chemicznych ani tworzyw - powiedziała rzeczniczka Plivy Kraków, Małgorzata Skoczylas.
Dogaszanie pożaru utrudnia bardzo duże zadymienie, dlatego strażacy pracują w aparatach tlenowych.
Przyczyny pożaru ani wielkość strat nie są znane. W akcji uczestniczyło 17 jednostek straży pożarnej.