Domorosły chemik zdetonował bombę. 16-latek stracił dłoń

We wtorek, 14 czerwca, na numer alarmowy zadzwonił nastolatek, który poinformował, że wraz z kolegą chciał odpalić ładunek pirotechniczny. Coś jednak poszło nie tak i w wyniku eksplozji 16-latek stracił lewą dłoń. Chłopaka natychmiast przewieziono do szpitala, gdzie przeszedł skomplikowane operacje.

- Jak udało się ustalić, 15- i 16-latek zakupili odczynniki chemiczne za pośrednictwem internetu. Ich eksperymenty miały tragiczny finał. Zabezpieczone na miejscu substancje wysłano do laboratorium - mówi Katarzyna Cisło z małopolskiej policji.

Do zdarzenia doszło na terenie krakowskiego kamieniołomu Bodzów. Jak przekazują śledczy, w piwnicy należącej do rodziny nastolatków ujawniono chemikalia, które wymieszane mogą stworzyć substancje wybuchowe.

- Domorosły chemik w internecie pozyskiwał informacje dotyczące właściwości tych substancji i możliwych sposobów ich wykorzystania - dodaje Cisło.

Sprawą nastolatków zajmie się sąd rodzinny, a nastolatkowie mogą odpowiadać z art. 160 kk. Jest to przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 3.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .