"Do zobaczenia w Rzymie, a jeśli Bóg pozwoli - to w Krakowie"
Drodzy przyjaciele, chciałbym wam podziękować
za waszą obecność, za waszą przyjaźń, za waszą radość. Do
zobaczenia w Rzymie, a jeśli Pan Bóg pozwoli, to również jeszcze w
Krakowie - powiedział papież Benedykt XVI, który pokazał się w "papieskim" oknie Pałacu Arcybiskupów
Krakowskich po raz trzeci.
28.05.2006 | aktual.: 28.05.2006 20:12
Papież pobłogosławił zebranych i powiedział po polsku: Do widzenia. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
Przy ul. Franciszkańskiej 3 zgromadziły się tłumy osób, które liczyły właśnie na to, że papież po raz trzeci pokaże się w oknie Pałacu - i nie zawiodły się.
Krótko po godz. 16. Benedykt XVI opuścił Pałac Arcybiskupów Krakowskich, który podczas wizyty w Krakowie był jego rezydencją.
Na dziedzińcu Ojciec Święty pożegnał się ze świeckimi i duchownymi pracownikami krakowskiej kurii.
Wyjeżdżającego papieża żegnali wierni, którzy kilka godzin czekali przy. Franciszkańskiej 3.
Benedykt XVI pojechał z Krakowa do byłego obozu Auschwitz.