Czy to koniec Jana T. na stanowisku dyrektora? Prokuratura zabrała głos
Czy to koniec nowego dyrektora ZIKiT? Prokuratura wydała oświadczenie, że wnioskuje o środek zapobiegawczy i zawieszenie Jana T. w funkcji dyrektora.
Mimo 12 przedstawionych zarzutów, Jan T. wygrał konkurs na dyrektora Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie. Ale jego urzędowanie może zakończyć decyzja prokuratury.
- Prokurator skieruje do wszystkich sądów, w których prowadzone są postępowania przeciwko Janowi T. wnioski o zastosowanie środka zapobiegawczego - przekazała Wirtualnej Polsce w komunikacie Bogusława Marcinkowska, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Jan T. - zwany "niezatapialnym Janem" - oskarżony o korupcję, mobbing i nieprawidłowości przy miejskich inwestycjach w nieistniejącym już Zarządzie Dróg i Transportu, na wniosek prokuratury może zostać zawieszony w czynnościach służbowych. Jeśli sąd przychyli się do tego wniosku, straci on możliwość kierowania największą miejską instytucją.
- Natomiast w sprawie dotyczącej znęcania się nad pracownikami byłego ZDiT w Krakowie, prokurator wystąpi z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci dozoru policji połączonego z zakazem zbliżania się i kontaktowania się z pokrzywdzonymi w tej sprawie - informuje dalej Marcinkowska.
Jak przekazuje prokurator, część z pokrzywdzonych i świadków nadal pracuje w jednostce, pozostając podwładnymi Jana T. W ten sposób śledczy chcą ograniczyć możliwości mataczenia i manipulowania.
Jan T. do 2006 roku kierował wszystkimi najważniejszymi inwestycjami w mieście. Był odpowiedzialny za miejskie cmentarze, następnie zarządzał miejską infrastrukturą.
W marcu tego roku, sąd skazał go nieprawomocnie za fałszowanie dokumentacji przetargowej.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .