Walczyli o życie dziecka. 11-latka przygnieciona przez bramkę
Dramatyczne sceny rozegrały się na boisku w miejscowości Zalasowa w Małopolsce. Na 11-letnią dziewczynkę spadła bramka. Dziecko straciło przytomność. Ratownicy przez godzinę prowadzili reanimację. Na szczęście udało się przywrócić funkcje życiowe.
W sobotę 29 kwietnia około godz. 20.25 służby otrzymały zgłoszenie o wypadku na lokalnym boisku w miejscowości Zalasowa w powiecie tarnowskim. Ze zgłoszenia wynikało, że 11-letnia dziewczynka została przygnieciona przez bramkę. Na miejsce zostały wysłane dwa zastępy straży pożarnej, policja, pogotowie i śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Z relacji świadków wynika, że dziewczynka, która wraz z rówieśnikami bawiła się na bramce piłkarskiej, w pewnym momencie została przez nią przygnieciona. Dziecko straciło przytomność.
- Jak przyjechaliśmy na miejsce, dziewczynka była nieprzytomna, bez oznak życiowych z urazem czaszkowo-mózgowym. Podaliśmy leki i przystąpiliśmy do reanimacji krążeniowo-oddechowej. Po blisko godzinie udało się przywrócić funkcje życiowe pozwalające przetransportować poszkodowaną śmigłowcem LPR do szpitala dziecięcego w Krakowie - mówił w rozmowie z Tarnowska.tv Dariusz Duda, ratownik medyczny z Powiatowej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Tarnowie, filia w Tuchowie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tajemniczy obiekt pod Bydgoszczą. Nagranie świadka
Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia oraz monitoring znajdujący się w pobliżu. Sprawa wypadku z udziałem 11-latki będzie prowadzona pod nadzorem prokuratora.
Źródło: tarnowska.tv/OSP Zalasowa