Trwa ładowanie...
d3iy1xd

Bomby bezkarnie tykają w sieci

W internecie roi się od stron z przepisami na bomby, można zamówić składniki. Z takich stron korzystał krakowski bombiarz - alarmuje "Gazeta Wyborcza"

d3iy1xd
d3iy1xd

38-letni Rafał K., który terroryzował Kraków ładunkami wybuchowymi, nie miał nawet przeszkolenia wojskowego. "Przepis na skonstruowanie bomb brał z internetu" - mówi Bogusława Marcinkowska z krakowskiej prokuratury.

Wskazówki do budowy prostego ładunku można znaleźć na stronach sklepów z materiałami pirotechnicznymi. Policja rozkłada ręce, bo przepisy nakazują udowodnić iż publikacja instrukcji jest formą planowania przestępstwa.

d3iy1xd
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3iy1xd
Więcej tematów