Krajobraz po burzy na Śląsku
Brak gazu na jastrzębskim osiedlu, woda
zalewająca piwnice i drogi, pożar w wyniku uderzenia pioruna,
awarie sieci energetycznych - to bilans burz, które przeszły w
nocy nad woj. śląskim.
Jak podało Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Śląskiego, minionej doby straż pożarna interweniowała ponad 40 razy. Mieszkańcy osiedla Dublec w Jastrzębiu Zdroju z powodu gwałtownych opadów deszczu byli w nocy pozbawieni dostaw gazu. Rano awarię usunięto.
Strażacy wypompowywali wodę zalewającą piwnice i drogi, usuwali połamane gałęzie i powalone drzewa. W Bielsku-Białej po uderzeniu pioruna spłonął niewielki budynek gospodarczy, w Mikołowie grad uszkodził dachy dwóch domów.
Gwałtowne opady deszczu i wyładowania atmosferyczne spowodowały też awarie sieci energetycznych. W Bielsku-Białej uszkodzone są trzy stacje średniego napięcia. Natomiast w Raciborzu i Gliwicach odnotowano 40 interwencji związanych z uszkodzeniami linii niskiego napięcia i 15 uszkodzeń na stacjach średniego napięcia.