Kraj zamieszkania decyduje o szansach na pokonanie raka
Brytyjscy naukowcy uznali, że najważniejszym czynnikiem w walce z rakiem jest dostęp do sprzętu diagnostycznego. Lekarze z Brytyjskiego Instytutu Walki z Rakiem zbadali, jak wielka jest zależność między krajem zamieszkania a wygraną walką z rakiem. Najlepiej w rankingu wypadły Stany Zjednoczone, Australia i Kanada, najgorzej Algieria. Polska uplasowała się po środku listy rankingowej.
17.07.2008 | aktual.: 17.07.2008 11:56
Jak podaje strona BBC news - nowotwór pokonała przeważająca większość pacjentów ze Stanów Zjednoczonych, Australii i Kanady. W światowej czołówce w leczeniu są także Francja i Japonia. Z raportu zamieszczonego w piśmie medycznym "Lancet Oncology" wynika, że walkę z chorobą przegrywa najwięcej pacjentów leczonych w Algierii.
Naukowcy przestudiowali akta medyczne ponad dwóch milionów osób, które cierpiały na nowotwór w latach 90. Dane ze Stanów Zjednoczonych pokazują, że prawie 85% pacjentek cierpiących na raka piersi jest zdrowa, w przypadku pacjentów z rakiem prostaty odsetek ten wynosi prawie 92%.
W Japonii i Francji z rakiem wygrało 60 na 100 chorych. Polska znalazła się po środku rankingu - razem ze Słowenią, Brazylią i Estonią. W przypadku tych krajów połowa pacjentów cieszy się obecnie dobrym zdrowiem.
Zdaniem naukowców raport ten jest pierwszym krokiem do złożonej analizy porównawczej stanu pacjentów chorych na raka na całym świecie.
Brytyjscy onkolodzy podkreślają, że istnieje wyraźna zależność między wysokością nakładów na służbę zdrowia a odsetkiem wyleczonych pacjentów. Amerykanie na służbę zdrowia wydają 13% PKB; Europejczycy 10%, natomiast Algieria tylko 4.