Kownacki uderza w Trzaskowskiego. "Normalni warszawiacy nie identyfikują się z nim"
Bartosz Kownacki skomentował ostatnią kampanię billboardową PiS, która była odpowiedzią na medialną ofensywę PO. Były sekretarz stanu w MON zaatakował Rafała Trzaskowskiego, twierdząc, że "normalni" warszawiacy go nie popierają. Jego wypowiedź wywołała lawinę komentarzy w sieci. - Nie zgadzam się, by nas dzielili na lepszych i gorszych - skomentował Trzaskowski.
"Kto mieczem wojuje od miecza ginie. Jeżeli ktoś chce tak prowadzić kampanię, podając nieprawdziwe informacje i straszyć Prawem i Sprawiedliwością to powinien spodziewać się naszej odpowiedzi. (...) Nie ma wątpliwości, że Polska przez te trzy lata rozwijała się o wiele lepiej niż w czasie permanentnego kryzysu Platformy Obywatelskiej. (...) Państwo okradano, musieliśmy zabrać pieniądze tym, którzy nie płacili podatków i przeznaczyć je na cele społeczne" - powiedział w rozmowie z portalem wpolityce.pl
Największe kontrowersje wzbudziła jednak odpowiedź Kownackiego na pytanie o kampanię wyborczą Patryka Jakiego. Polityk pochwalił kandydata PiS i chcąc zaatakować Rafała Trzaskowskiego, obraził dużą część warszawiaków, którzy popierają kandydata opozycji.
"Bez wątpienia Patryk Jaki pokazał, że ma klasę, determinację i jest dzisiaj najbardziej aktywnym kandydatem w Warszawie. Rafał Trzaskowski okazał się być kandydatem elit, których wbrew pozorom w Warszawie tak wiele nie ma. Tutaj mieszkają normalni warszawiacy, od pokoleń lub przyjezdni, zwykli mieszkańcy. I oni nie identyfikują się z tą elitarnością pana Trzaskowskiego" - stwierdził.
Słowa o "normalnych warszawiakach" wzburzyły internautów, którzy stwierdzili, że Kownacki nie powinien wartościować ludzi na podstawie ich poglądów politycznych. Ten zarzut postawił m.in. publicysta "Polityki" Michał Kuczyński.
Bartosza Kownackiego skrytykowali nawet dziennikarze przychylni Prawu i Sprawiedliwości. Szef portalu tvp.info Samuel Pereira ironicznie stwierdził, że podobne wypowiedzi z pewnością "pomogą" kontrkandydatkowi Trzaskowskiego, Patrykowi Jakiemu.
Do całej sprawy odniósł się sam zainteresowany, czyli Rafał Trzaskowski. Poseł PO podkreślił, że nie pozwoli, by ktokolwiek dzielił warszawiaków, a zachowanie Kownackiego nazwał "szkołą Jarosława Kaczyńskiego".
Źródło: wpolityce.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl