Kowal: odwołanie Waszczykowskiego świadczyłoby o nieszczerych intencjach rządu Tuska
Poseł PiS Paweł Kowal uważa, że odwołanie Witolda Waszczykowskiego z MSZ świadczyłoby o nieszczerych intencjach rządu Donalda Tuska. "Rzeczpospolita" napisała, że wiceszef polskiej dyplomacji miałby zostać ambasadorem Polski w Egipcie.
06.08.2008 | aktual.: 06.08.2008 08:30
Wiceszef sejmowej komisji spraw zagranicznych, który był gościem "Sygnałów Dnia", powiedział, że Waszczykowski jest jednym z najlepszych polskich dyplomatów. Dodał, że był on wiceministrem spraw zagranicznych w kilku kolejnych rządach, także w rządzie PiS.
Paweł Kowal powiedział, że Witold Waszczykowski dobrze prowadził negocjacje w sprawie tarczy antyrakietowej i de fecto doprowadził do ich końca. Zdaniem posła, ostateczny kształt umowy w sprawie tarczy będzie taki jaki uzgodnił minister Waszczykowski.
Gość "Sygnałów Dnia" dodał, że zapowiedź premiera, iż negocjacje w sprawie instalacji mogą jeszcze potrwać, to zabieg PR-owski. Według Pawła Kowala, premier w ten sposób przypisałby sobie zasługi za jak najlepiej wynegocjowane warunki.